Reklama

Samorządowcy z powiatów nowodworskiego i legionowskiego z apelem o specustawę w sprawie przebudowy wału przeciwpowodziowego wzdłuż Wisły

We wtorek (3 czerwca) w Kasynie Oficerskim w Twierdzy Modlin odbyło się spotkanie części samorządowców z terenu powiatu nowodworskiego i legionowskiego. Spotkanie, na którym obecni byli burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego, wójt Gminy Jabłonna, wójt gminy Wieliszew oraz członkowie zarządu Powiatów w Nowym Dworze Mazowieckim i Legionowie dotyczyło podjęcia wspólnych działań mających na celu przełamanie wieloletniego impasu przy przebudowie wału przeciwpowodziowego Wisły na odcinku pomiędzy Jabłonną a Nowym Dworem Mazowieckim.

Spotkanie w Urzędzie Miasta w Nowym Dworze Mazowieckim

Cały czas nie wiadomo, kiedy rozpocznie się przebudowa i modernizacja wału przeciwpowodziowego na odcinku Jabłonna – Nowy Dwór Mazowiecki. Choć od ponad 10 lat wiadomo, że inwestycja jest pilnie potrzebna, ciągle pojawiają się nowe przeszkody, które wstrzymują rozpoczęcie tej kluczowej z punktu widzenia bezpieczeństwa około 100 tys. osób zamieszkujących zarówno tereny powiatu legionowskiego jak i nowodworskiego.

- Bezpieczeństwo ponad 100 tysięcy mieszkańców nie może czekać kolejnych kilkudziesięciu lat! Dlatego dziś zorganizowałem spotkanie samorządowców, abyśmy wspólnie podjęli działania mające na celu przełamanie wieloletniego impasu w sprawie budowy wału przeciwpowodziowego wzdłuż Wisły. - poinformował w mediach społecznościowych we wtorek (3 czerwca) Sebastian Sosiński, Burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego.

W powyższym spotkaniu w Nowym Dworze Mazowieckim oprócz gospodarza, czyli burmistrza Sebastiana Sosińkiego wzięli udział: wójt Gminy Jabłonna Jarosław Chodorski, wójt gminy Wieliszew Paweł Kownacki oraz członkini Zarządu Powiatu Nowodworskiego Aleksandra Szczurowska i członek Zarządu Powiatu Legionowskiego Artur Stankiewicz.

Jak przekazuje włodarz Nowego Dworu Mazowieckiego powyższe spotkanie zakończyło się podpisaniem listu intencyjnego, który trafi do parlamentarzystów reprezentujących powiat nowodworski i legionowski.

- Apelujemy w nim (list intencyjny – przyp. red.) o przyspieszenie zmian legislacyjnych, w tym uchwalenie specustawy umożliwiającej rozpoczęcie tej kluczowej inwestycji, i doprowadzenie do realnych działań. Zwracamy uwagę na skutki, jakie niesie za sobą bezczynność w tym ważnym dla bezpieczeństwa mieszkańców temacie. Wał wiślany czeka na gruntowną przebudowę od 32 lat. Eksperci już w latach 90. alarmowali, że nie spełnia standardów bezpieczeństwa. Chociaż wiele było planów, rozmów i spotkań, to założenia modernizacji wału na odcinku od Jabłonny do Nowego Dworu Mazowieckiego utknęły w martwym punkcie w związku z przepisami, które nijak mają się do racjonalności działania w tym obszarze. Wał chroni teren o powierzchni ponad 68 km², który zamieszkuje ponad 100 tys. osób. Tylu z nas żyje w realnym zagrożeniu przerwania wału w przypadku nagłego wzbrania rzeki. Jego zły stan techniczny potwierdzają ekspertyzy, a zagrożenie powodziowe - zwłaszcza w kontekście zmieniających się warunków hydrologicznych - jest niestety realne i narasta z każdym rokiem. - dodaje burmistrz Sebastian Sosiński.

Wcześniej, bo na początku maja br. odbyło się spotkanie w Starostwie Powiatowym w Legionowie również w sprawie przebudowy powyższego wału, w którym uczestniczyli przedstawiciele m.in. Zarządu Powiatu Legionowskiego, Starostwa Powiatowego w Nowym Dworze Mazowieckim, Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie, Polskiej Akademii Nauk, oraz wojska, straży pożarnej i policji (więcej pisała o powyższym spotkaniu Gazeta Powiatowa TUTAJ).

Bez decyzji środowiskowej nie mogą dokończyć projektowania tej inwestycji

– Kluczowa dla dokończenia procesu projektowania modernizacji tego wału przeciwpowodziowego jest decyzja środowiskowa, która jest obecnie przedmiotem skargi kasacyjnej rozpatrywanej przez NSA – wyjaśniała radnym powiatowym w 26 maja 2025 r. podczas sesji Rady Powiatu Legionowskiego Maria Marcinkowska-Krawczyk, dyrektorka Zarządu Zlewni w Warszawie, czyli instytucji podlegającej pod Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej (RZGW) w Warszawie (więcej pisała o tym Gazeta Powiatowa TUTAJ).

Kluczowa będzie decyzja NSA w Warszawie

Decyzję środowiskową określającą środowiskowe uwarunkowania związane z przebudową wału przeciwpowodziowego Wisły na wspomnianym powyżej odcinku w marcu 2022 r. wydała GDOŚ w Warszawie. Jednak jedno z towarzystwo ochrony zwierząt złożyło odwołanie od powyższej decyzji oraz wniosło o jej uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia organowi pierwszej instancji. Po decyzji z połowy 2023 roku wydanej przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska podtrzymującej część wydanych w 2022 roku uwarunkowań środowiskowych i późniejszej skardze powyższego towarzystwa ochrony zwierząt do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Warszawie sprawa została skierowana w końcu pod koniec 2023 roku do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sąd ten wciąż się nad nią pochyla i do dnia dzisiejszego skarga kasacyjna w tym zakresie nie została rozpatrzona.

Sama rozbudowa prawego wału przeciwpowodziowego Wisły na odcinku pomiędzy Jabłonną, a Nowym Dworem Mazowieckim może potrwać nawet 5-6 lat. Po zakończeniu tego procesu inwestycyjnego ma on spełniać warunki techniczne pierwszej klasy ważności budowli hydrotechnicznych.

W październiku 2025 r. będzie większa wycinka drzew i krzaków na wale przeciwpowodziowym 

Wał przeciwpowodziowy Wisły na odcinku pomiędzy Jabłonną, a Nowym Dworem Mazowieckim poddawany jest corocznym konserwacjom, polegającym m.in. na usuwaniu zakrzaczeń i odzwierzęcych jego uszkodzeń. Prace te wykonuje Zarząd Zlewni w Warszawie. Pod koniec października 2025 r. pracownicy tej instytucji dokonają większej wycinki drzew i krzewów rosnących na wybranych fragmentach tego wału. Decyzję administracyjną umożliwiającą wykonanie tych robót Zarząd Zlewni w Warszawie już posiada. Jednak z jej wykonaniem musi zaczekać do końca okresu lęgowego ptaków.

Aktualizacja: 04/06/2025 20:27
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Witek i Zosia - niezalogowany 2025-06-06 04:44:25

    To jest ostatni dziki teren jaki istnieje wokół Legionowa, gdzie można pojezdzic ,rowerem,dzika przyroda, spokój i przepiekny obszar na regeneracje po pracy, i to wszystko chcecie zniszczyć kierujac sie niby bezpieczenstwem mieszkancow , a kto wydal pozwolenie na zasiedlanie tych terenow, to jest granda, chcecie zniszczyc ostatni bastion spokoju w okolicy Legionowa.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo kuriernowodworski.pl




Reklama
Wróć do