Dyrektor Szkoły Podstawowej im. Pomnik Wdzięczności w Zakroczymiu Anna Dudziej została zawieszona w pełnieniu obowiązków. Decyzja burmistrza Artura Ciecierskiego ma związek z brakiem odpowiedniej reakcji na pobicie ucznia, do którego doszło 1 marca na boisku szkolnym. Szkoła po tym zdarzeniu nie wezwała pogotowia ani policji.
O bulwersującej sprawie jako pierwszy poinformował portal Wirtualny Nowy Dwór. Do zdarzenia doszło w piątek 1 marca o godz. 15 na boisku szkolnym przed zakroczymską podstawówką. 15-letni Konrad został zaatakowany przez trzech nastolatków, z którymi na co dzień chodził do jednej szkoły. Patryk W., Kacper B. i Fabian G. szarpali, a następnie okładali pięściami ucznia klasy 8. Pobili go tak brutalnie, że ofiara doznała urazu kości czaszki i miała złamany nos. Po wszystkim zostawili go rannego przed szkołą i uciekli.
Pobity nastolatek udał się do swojego ojca, który pracuje jako konserwator w szkole. Ten zawiadomił o incydencie matkę, która natychmiast pojechała na miejsce. Matka chłopca, widząc w jakim stanie znajduje się jej syn, wezwała pogotowie i policję. Policjanci udali się na miejsce, gdzie zastali chłopca, jego matkę oraz świadków zdarzenia. Mundurowi zabezpieczyli nagrania z monitoringu i przesłuchali obecne tam osoby.
Dyrekcja szkoły zbagatelizowała sprawę pobicia dziecka?
Całe zajście miała zauważyć jedna z nauczycielek, która była na placu zabaw z dziećmi. Kobieta rozgoniła agresorów, ale jej reakcja pozostawiała wiele do życzenia. Z relacji matki poszkodowanego wynika, że szkoła nie chciała się zająć sprawą od razu, lecz dopiero po weekendzie. Dyrektor szkoły wyszła z placówki chwilę po tym, jak na miejscu pojawiła się policja. Kobieta miała oznajmić, że winnym sytuacji jest poszkodowany 15-latek, ponieważ zdarzenie miało miejsce poza budynkiem szkoły, a „chłopiec powinien być na świetlicy, a nie na boisku”.
Sprawą pobicia ucznia błyskawicznie zajął się organ prowadzący szkołę, burmistrz Zakroczymia Artur Ciecierski, który podjął wszelkie niezbędne działania, by wyjaśnić sytuację. Kontrolę w szkole przeprowadzili też pracownicy Mazowieckiego Kuratorium Oświaty. Postępowanie wyjaśniające trwało kilka dni. W poniedziałek (11 marca) burmistrz Artur Ciecierski podjął decyzję o zawieszeniu dyrektor szkoły Anny Dudziej.
– Jednocześnie informuję, że w związku ze zdarzeniem zostanie niezwłocznie powiadomiony Rzecznik Dyscyplinarny dla Nauczycieli przy Wojewodzie Mazowieckim o popełnieniu przez dyrektora szkoły czynu naruszającego prawa i dobro dziecka – dodał włodarz.
Na wniosek rzecznika dyscyplinarnego postępowanie dyscyplinarne wobec dyrektorki szkoły może wszcząć Komisja Dyscyplinarna. Procedura może zakończyć się umorzeniem, uniewinnieniem, wydaleniem z zawodu nauczyciela, zwolnieniem z pracy lub naganą z ostrzeżeniem.
Obecnie funkcję dyrektora szkoły pod nieobecność wicedyrektora placówki pełni Joanna Szwajewska.
Sprawą pobicia 15-latka zajmuje się Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim.
