Z jeziora w miejscowości Kazuń Bielany wyłowiono ciało kobiety. Jej tożsamość nie jest na razie znana. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora.
W piątek (31 maja) około godz. 12:30 służby ratownicze otrzymały informację o dryfującym w jeziorze ciele w miejscowości Kazuń Bielany.
Ciało znajdowało się około 30 metrów od brzegu. Strażacy przetransportowali zwłoki na brzeg, a następnie przekazali je policji.
Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora, którzy ustalają okoliczności zdarzenia i tożsamość kobiety. Na razie nie wiadomo, czy była to zaginiona 38-latka z Kazunia Polskiego, której poszukiwania trwały od środy (29 maja).
Aktualizacja (18:30):
Policja nie informuje w jakim wieku była kobieta i czy to zaginiona dwa dni temu mieszkanka Kazunia Polskiego. – Decyzją prokuratora ciało zostało skierowane na sekcję zwłok. W tej sprawie prowadzone będzie śledztwo – poinformowała podkom. Joanna Wielocha, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim.
fot. zdjęcie ilustracyjne/ arch. KN