Władze Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin prowadzą negocjacje z Wizz Airem, które mogą zaowocować powrotem węgierskiego przewoźnika do Modlina i uruchomieniem kilku nowych tras od sezonu letniego przyszłego roku. Jak donosi „Dziennik Gazeta Prawna”, jednym z potencjalnych kierunków jest port Londyn Gatwick.
Po latach stagnacji, modlińskie lotnisko zabiera się do inwestycji. Po rozbudowie już za trzy lata będzie mogło obsłużyć nawet dwukrotnie większą liczbę pasażerów niż obecnie, czyli ponad 7 milionów rocznie. Władze portu jednocześnie liczą na przełamanie monopolu Ryanaira i prowadzą rozmowy z innymi przewoźnikami. Jednym z nich jest Wizz Air, który jest bliski powrotu do Modlina.
„Dziennik Gazeta Prawna” informuje, że Wizz Air mógłby rozpocząć loty z Modlina już w przyszłorocznym sezonie letnim, oferując kilka nowych tras, w tym połączenie do portu Londyn Gatwick. Jak donosi portal fly4free.pl, powodem takiego ruchu jest brak miejsca na Lotnisku Chopina pod dalszy rozwój Wizz Aira oraz planowana rozbudowa Okęcia, która przyniesie utrudnienia dla przewoźników.
Jeśli te plany się zmaterializują, Wizz Air wróciłby do Modlina po 13 latach przerwy. Węgierska linia rozpoczęła loty z Modlina w 2012 roku, jednak po kilku miesiącach musiała przenieść się na Lotnisko Chopina z powodu uszkodzeń pasa startowego w Modlinie. Kiedy lotnisko wznowiło działalność jesienią 2013 roku, Wizz Air postanowił nie wracać do Modlina. Ryanair wówczas wykorzystał trudną sytuację portu i wynegocjował sobie 10-letnią umowę na bardzo korzystnych warunkach.
Według serwisu fly4free.pl, władze lotniska w Modlinie prowadzą negocjacje z jeszcze jednym przewoźnikiem, ale na razie nie ujawniają jego nazwy.
Źródła: DGP, fly4free.pl