Kilka dni temu na terenie Nowego Secymina (gmina Leoncin) spłonął samochód osobowy. Na miejscu interweniowała straż pożarna i policja. Autem podróżowało dwóch mężczyzn w wieku 28 i 38 lat. Początkowo żaden z nich nie przyznawał się do prowadzenia pojazdu. Szybko wyszło na jaw, że obydwaj byli pijani. Ostatecznie okazało się, że za kierownicą siedział młodszy z mężczyzn, który nie posiadał prawa jazdy i dodatkowo wcześniej był już karany za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Mężczyźnie grozi teraz do 5 lat więzienia.
We wtorek (16 lipca) po godz. 15:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim otrzymał zgłoszenie, że w Nowym Secyminie doszło do pożaru auta. Po przybyciu mundurowych na miejsce zdarzenia okazało się, że w pobliżu wału przeciwpowodziowego na rzece Wiśle, spłonął samochód osobowy marki Opel – Z ustaleń policjantów wynikało, że vectrą podróżowało dwóch mieszkańców powiatu sochaczewskiego. Auto stanęło w płomieniach. Na szczęście 28 i 38-latkowi nic się nie stało. Obserwowali jak ich środek transportu płonie, a następnie próbowali dostać się siłą na pobliską posesję. Młodszy z mężczyzn był przy tym bardzo agresywny. – informuje podkom. Joanna Wielocha, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim.
Obydwaj mężczyźni byli pijani i żaden początkowo nie przyznawał się do prowadzenia auta
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości obydwu mężczyzn, ponieważ od początku budził on spore wątpliwości interweniujących mundurowych. – Badanie młodszego z nich wykazało ponad 2 promile, starszego zaś ponad 4 promile alkoholu. Żaden z mężczyzn nie przyznawał się jednak do kierowania autem. Dlatego też obaj zostali zatrzymani przez policjantów i osadzeni w policyjnym areszcie. –
Po wytrzeźwieniu 28 i 38-latek byli już bardziej rozmowni. Funkcjonariusze ustalili, że za kierownicą auta siedział młodszy z mężczyzn. W Komisariacie Policji w Czosnowie usłyszał on zarzut kierowania pojazdem, znajdując się w stanie nietrzeźwości. 28-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna wcześniej był już karany za podobne przestępstwo. Ponadto nie posiadał prawa jazdy. Został też na niego nałożony mandat karny za jazdę autem po wale przeciwpowodziowym oraz stworzeniem zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jak informuje Policja grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
fot. KPP w Nowym Dworze Mazowieckim