Wiadomo, że największe szczęście na świecie znajdziemy na końskim grzbiecie. A gdzie spotkamy je w powiecie nowodworskim?
W Leoncinie, w Nowej Małej Wsi funkcjonuje stajnia koni sportowych “Walor”. Działa ona już od 1997 roku. – Wszystko rozpoczął jeszcze mój tata, który jako student zaraził się pasją do jazdy konnej – opowiada w rozmowie z “Kurierem Nowodworskim” Joanna Pakoca – Machula – właścicielka stadniny.
“Walor” postawił szczególnie na tak zwane WKKW, czyli Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego. Pasją do jazdy sportowej zaraziło się wielu mieszkańców okolicy. –WKKW składa się z trzech dyscyplin: parkuru, ujeżdżania i prób w terenie – tłumaczy Pakoca- Machula. Zawodnicy biorą udział w dwu lub trzydniowych zawodach.
W “Walorze”, położonym malowniczo między Puszczą Kampinoską a Wisłą można korzystać z placu krosowego z 20 przeszkodami terenowymi (m.in. woda, włoska górka, bankiet, corner, kombinacje z kłód) oraz parkuru, a także krytej hali. –Obecnie prowadzimy również pensjonat dla koni, które posiadają swoich właścicieli, opłacających im pobyt w cenie 1600 zł -opowiada.
A może własny koń?
Posiadanie własnego wierzchowca staje się w okolicy coraz popularniejsze. –Właściciele mają swoich trenerów, z którymi się umawiają, a jedna z trenerek trzyma u nas swoje trzy konie, na których uczy chętnych.– dodaje właścicielka stadniny. W Leoncinie działa jeszcze kilka innych stadnin, jednak ich prawdziwe zagłębie możemy spotkać w Nasielsku.
Wyspecjalizowały się one w różnych obszarach. W leoncińskim Nowym Sencyminie działa na przykład także agroturystyka, w której można się zatrzymać na weekend lub dłużej. Możliwa jest jazda bryczką, wyprawy wozem taborowym po Puszczy, kuligi, ogniska czy grill.
Folwark konny Wiktorowo to okazały obiekt w gminie Nasielsk, położony na ponad 10- hektarowej działce. Chwali się profesjonalną i licencjonowaną kadrę trenerską, która umożliwi realizację kursów, szkoleń i egzaminów na odznaki jeździeckie. Tutaj możemy wziąć udział w Mikołajkach, Halloween czy Dniu Dziecka na końskim grzbiecie.
Okazy pałacowe
Nie możemy również nie wspomnieć o stadninie koni, która mieści się w pałacu. Chodzi o nasielski pałac w Chrcynnie. Zaprojektowany przez słynnego XIX – wiecznego architekta Henryka Marconiego. Wybudowany przez Józefa Koźmińskiego w roku 1845 obiekt otoczony jest pięknym zabytkowym 5,5 hektarowym parkiem. Stadnina Koni Chrcynno – Pałac prowadzi hodowlę koni czystej krwi arabskiej o przeznaczeniu pokazowym i sportowym (ujeżdżenie i klasy Pleasure).
Konie zaliczane są do ścisłej czołówki w Polsce i na świecie, czego dowodem są liczne sukcesy, w tym dziewięciokrotne zdobycie prestiżowego tytułu WORLD TOP TEN na Czempionacie Świata w Paryżu. Tu można podziwiać jedne z najpiękniejszych okazów koni w Polsce, a także je kupić, bo kto bogatemu zabroni?
Coś dla najmłodszych
Bardziej swojskie klimaty panują w stajni Koniki Małe w Czosnowie. Tu dzieci będą mogły zaopiekować się także innymi zwierzętami: świnką miniaturką, kózką, obejrzeć kury czy kaczki. Na “Warsztatach z Koniem” dzieci od 8 do 15 lat mogą spędzić czas ze swoimi kopytnymi przyjaciółmi także w weekend: z noclegiem z piątku na sobotę lub z soboty na niedzielę. Nauczą się dyscypliny: wstając rano trzeba dać koniom siano i owies, wyczyścić kopyta i wyprowadzić na padok.
A najmłodsi mogą wziąć udział w końskim przedszkolu, które oferuje coraz więcej stadnin. Wtedy jeżdżą na bezpiecznych, wytresowanych odpowiednio kucykach w gronie rówieśników i z towarzyszeniem rodziców.