W sobotę (24 grudnia) po godz. 17 w Palmirach przy ulicy Janusza Kusocińskiego w domu jednorodzinnym doszło do pożaru sadzy w przewodzie kominowym. Strażacy musieli siłowo dostać się do budynku, żeby ugasić płomienie.
Informację o pożarze sadzy w budynku mieszkalnym w Palmirach dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim odebrał o godz. 17:12. Na miejsce zadysponowano cztery zastępy straży pożarnej z JRG Nowy Dwór Mazowiecki, OSP Łomna, OSP Czosnów i patrol policji.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w domu jednorodzinnym przy ulicy Kusocińskiego doszło do pożaru sadzy w kominie. Służby ratownicze zostały poinformowane o całym zdarzeniu przez osoby postronne. Sytuacja była bardzo groźna, ponieważ jak się okazało w domu nikogo nie było.
Strażacy po konsultacji z policją zdecydowali o siłowym wejściu do budynku mieszkalnego. Po dostaniu się do środka okazało się, że w piwnicy, w pomieszczeniu kotłowni doszło do pożaru. Całej sytuacji towarzyszyło silne zadymienie. Strażacy natychmiast przystąpili do walki z ogniem podając jeden prąd wody na palącą się powierzchnię. W międzyczasie na miejscu pojawił się właściciel domu. Dzięki szybkiej interwencji strażaków ogień udało się ugasić zanim rozprzestrzenił się na pozostałe pomieszczenia. po zakończonej akcji gaśniczej strażacy przewietrzyli cały budynek i sprawdzili go kamerą termowizyjną. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku pożaru i akcji gaśniczej. Służby ratownicze prowadziły swoje działania na miejscu zdarzenia ponad półtorej godziny.
fot. KP PSP w Nowym Dworze Mazowieckim