Mieszkańcy Nowego Dworu Mazowieckiego od wielu lat zgłaszają problemy z platformami na windy przy dworcu PKP. Dźwigi zacinają się, odmawiają posłuszeństwa, a awarie są niemalże normą. Sytuacja stanowi problem szczególnie dla osób niepełnosprawnych i matek z małymi dziećmi. Zarządca wind twierdzi jednak, że windy są na bieżąco serwisowane, a ich usterki wiążą się z nieprawidłową obsługą lub dewastacjami.

W ostatnich dniach doszło do rozmów między burmistrzem Jackiem Kowalskim a przedstawicielem PKP PLK w sprawie platform na windy przy dworcu PKP. Pojawiła się nadzieja, że stare platformy na windy zostaną wymienione.

Jak przekazał burmistrz Jacek Kowalski, zarządca obiektu, spółka PKP PLK, poinformowała, że drzwi do obecnych platform są gotowe i mają zostać wymienione do końca listopada tego roku. To pierwszy krok ku poprawie warunków podróżowania.

Długofalowe plany obejmują wymianę platform na nowoczesne windy na wzór Legionowa. – Jeśli wszystko dobrze im się ułoży, to w przyszłym roku powstanie prawdziwa winda. To miejsce, gdzie obecnie znajduje się ta platforma, będzie zadaszonym wejściem do windy, a szyb windowy będzie obok. Taki dłuższy, że rower wejdzie i każdy wózek – mówił w wywiadzie z Kurierem Nowodworskim burmistrz Jacek Kowalski. Sukces tej inwestycji będzie jednak uzależniony od budżetu spółki.

„Usterki dźwigów zdarzają się sporadycznie”

Redakcja Kuriera Nowodworskiego zwróciła się z pytaniami do PKP PLK S.A m.in. o to, jak często windy są serwisowane oraz kiedy zostaną wymienione na dźwigi osobowe z napędem elektrycznym. – Na przystanku Nowy Dwór Mazowiecki windy są na bieżąco serwisowane przez specjalistyczną firmę, wybraną w postępowaniu przetargowym. Usterki dźwigów zdarzają się sporadycznie. Większość incydentów, które powodują wstrzymanie działania dźwigów wiąże się z nieprawidłową ich obsługą lub dewastacjami – przekazał nam Martyn Janduła z zespołu prasowego PKP PLK.

Jak dodał Janduła, każda z wind jest wyposażona w czytelną instrukcję użytkowania, do której należy się stosować. – Jeśli przycisk podnoszenia/opuszczania dźwigu zostanie puszczony w trakcie jazdy, to winda jest unieruchamiana i konieczny jest przyjazd konserwatora. W środku każdej z wind znajduje się informacja o tym co należy zrobić, aby połączyć się z pogotowiem dźwigowym oraz przycisk dedykowany do wywołania połączenia alarmowego bezpośrednio z serwisem. Konserwator przyjeżdża zbadać i wyeliminować problem natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia –

Advertisement
przypomniał.

Awarie wynikają z aktów wandalizmu?

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez PKP PLK, w tym roku doszło do czterech zatrzymań dźwigów na skutek dewastacji. Spółka apeluje, aby świadkowie takich działań zawsze zgłaszali incydenty na policję lub do Straży Ochrony Kolei, co może pomóc w utrzymaniu obiektów w dobrym stanie.

Wymiana nie tak prędko

W odpowiedzi na nasze pytania, spółka PKP PLK S.A. przekazała nam, że wymiana starych platform na windy zaplanowana została na lata 2024-2025. Realizacja inwestycji będzie jednak zależała od czynników finansowych i technicznych. – Przeanalizowane zostaną możliwości techniczne i finansowe wymiany platform na przystanku Nowy Dwór Mazowiecki na windy. Harmonogram zakłada realizację projektu w latach 2024-2025 – poinformował Janduła.

Wygląda na to, że w najbliższym czasie problem niedziałających i psujących się wind przy dworcu PKP w Nowym Dworze Mazowieckim nie zostanie rozwiązany. Mieszkańcy sygnalizują, że obecne platformy na windy stanowią największe utrudnienia dla osób niepełnosprawnych i matek z dziećmi.

Mieszkańcy potrzebują codziennie działającej windy, a nie dwa dni w kwartale. Przede wszystkim wymiana tych wind na nowsze, częsta ich konserwacja i na pewno pomoże to mieszkańcom i gościom. Dodatkowo potrzeba zrobienia na schodach dwóch pasów do zjazdu na wózek dziecięcy – pisze jedna z mieszkanek.

fot. Jacek Kowalski/FB

Advertisement