W środę (29 listopada) przedstawiciele NSZZ „Solidarność” wysłali do zarządu lotniska informacje o możliwości wejścia w spór zbiorowy – pisze serwis wnp.pl. Pracownicy Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin domagają się podwyżek. Te były im obiecane już od początku stycznia, jednak zarząd wycofał się z tych zobowiązań, argumentując to trudną sytuacją finansową.

Sprawa dotyczy ponad połowy pracowników zatrudnionych na lotnisku Warszawa-Modlin. Jak dowiedział się serwis wnp.pl, chodzi o pracowników obsługi naziemnej lotniska, a w szczególności – dyżurnych operacyjnych, członków lotniskowej straży pożarnej, pracowników tzw. utrzymania, elektryków, konserwatorów, hydraulików oraz pracowników parkingu.

Po wcześniejszych rozmowach z zarządem spółki otrzymaliśmy zapewnienie, że wzrosty wynagrodzeń nastąpią już od początku stycznia. W ostatnim czasie jednak zaczęto wycofywać się z tych zobowiązań. Zarząd tłumaczy to trudną sytuacją finansową – i to pomimo bardzo dobrych statystyk, jeśli chodzi o liczbę obsłużonych podróżnych w tym roku – powiedział serwisowi wnp.pl Cezary Bujalski, przewodniczący NSZZ Solidarność Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin.

Podwyżki dopiero od wakacji

Ewentualny strajk może sprawić, że nie będzie wystarczającej liczby pracowników do obsługi naziemnej lotniska. W praktyce oznacza to paraliż na nowodworskim porcie. Jest to scenariusz, którego zarząd chce uniknąć. Władze lotniska już deklarują chęć przeprowadzenia negocjacji z pracownikami, jednak – jak zapewniają – podwyżki będą możliwe dopiero od sezonu wakacyjnego.

Advertisement

Spotkamy się z przedstawicielami związku i postaramy się osiągnąć kompromis. Przy czym wynegocjowane nowe warunki nie będą możliwe do “skonsumowania” w trwającym właśnie sezonie jesienno-zimowym. Kompromis poskutkuje zmianami od sezonu wakacyjnego, w którym jest zdecydowanie więcej pracy. Wtedy też przyjdzie pora na podwyżki płac – przekazał Grzegorz Hlebowicz, wiceprezes lotniska w Modlinie.

Teraz zarząd lotniska ma tydzień na przedstawienie satysfakcjonującego rozwiązania dla pracowników. Choć związkowcy zapewniają, że nie chcą paraliżu lotniska, w przypadku braku porozumienia może dojść akcji protestacyjnej na szeroką skalę.

Advertisement