Czosnów: Pożar trawy w Łosiej Wólce – zwarcie na słupie energetycznym jako przyczyna zdarzenia

Zwarcie na słupie energetycznym doprowadziło do pożaru trawy w Łosiej Wólce. We wtorek, 15 lipca, doszło do pożaru na polu przy ul. Południowej. Ogień objął około 500 m² trawy. Dzięki szybkiej reakcji strażaków oraz osób postronnych, które przed przyjazdem służb próbowały ugasić ogień gaśnicą proszkową, sytuację opanowano. Interwencja trwała ponad godzinę.

Wtorek, 15 lipca, o godzinie 15:20, w miejscowości Łosia Wólka (gmina Czosnów, ul. Południowa) doszło do zwarcia na słupie energetycznym, co zapoczątkowało pożar trawy na pobliskim polu. O zdarzeniu poinformował oficer prasowy straży pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.

Przyczyna i skutki zwarcia

W wyniku zwarcia na słupie energetycznym rozpoczął się pożar trawy na przylegającym polu. Spłonęło około 500 m² roślinności, jednak przed przybyciem służb ratunkowych osoby postronne zareagowały, używając gaśnicy proszkowej. Działanie to przyczyniło się do ograniczenia rozwoju ognia, co pomogło w opanowaniu sytuacji.

Akcja ratunkowa

Na miejsce szybko skierowano zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej (JRG) oraz Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) z Czosnowa. Interwencja trwała około 1 godzinę i 16 minut. Strażacy, działając wspólnie z pogotowiem energetycznym. Strażacy zastosowali dwa prądy wody, by skutecznie ugasić pożar. Dzięki skoordynowanej akcji udało się opanować sytuację i zapobiec rozprzestrzenianiu się ognia na dalsze obszary. Do akcji ratunkowej zaangażowane zostały zarówno jednostki straży pożarnej, jak i pogotowie energetyczne, które podjęło działania związane z usunięciem awarii na słupie energetycznym.

Zwarcie na słupie energetycznym, które wywołało pożar trawy na terenie Łosiej Wólki, zostało opanowane dzięki szybkiej interwencji straży pożarnej oraz współpracy z pogotowiem energetycznym. Choć spłonęło około 500 m² trawy, wcześniejsze działania osób znajdujących się na miejscu zdarzenia przy użyciu gaśnicy proszkowej znacząco ograniczyły rozprzestrzenienie ognia. Dzięki zastosowaniu dwóch prądów wody i działaniu służb oraz osób postronnych, zagrożenie zostało szybko zneutralizowane.