Czosnów. W Łomnej Las policjanci zatrzymali pijanego kierowcę, który ma dwa zakazy sądowe i był poszukiwany

W nocy z wtorku na środę (14-15 marca) w miejscowości Łomna Las (gmina Czosnów) policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę samochodu osobowego, wobec którego zachodziła obawa, że mógł być pod wpływem alkoholu. Okazało się, że 26-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości było dopiero początkiem kłopotów mieszkańca gminy Czosnów.

Policjanci podczas patrolowania gminy Czosnów zdecydowali się zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę samochodu osobowego. Zachodziło podejrzenie, że kierowca mógł być nietrzeźwy. - Funkcjonariusze czosnowskiego komisariatu podjęli interwencję wobec kierowcy skody. Zachodziło podejrzenie, że mężczyzna może być pijany. Kiedy mundurowi podeszli do 26- latka, od razu wyczuli silną woń alkoholu. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości potwierdziło przypuszczenia policjantów. Mieszkaniec czosnowskiej gminy wydmuchał aż 2 promile. - informuje podkom. Joanna Wielocha, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim.

Mężczyzna ma sądowe zakazy i był poszukiwany

- Nie był to jednak koniec jego problemów. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie wyszło na jaw, że 26- latek, posiada aż dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, obowiązujące do 2027 roku. To jednak nie koniec. Okazało się również, że jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Dąbrowie Górniczej, a do odbycia ma karę 7 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. - dodaje podkom. Joanna Wielocha.

26-latek trafił do aresztu

- Policjanci zatrzymali mieszkańca czosnowskiej gminy, który noc spędził w policyjnym areszcie. Następnie trafił do jednostki penitencjarnej. Zgodnie z kodeksem karnym, grozi mu również do 5 lat pozbawienia wolności za niestosowanie się do sądowego zakazu oraz kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Postępowanie w tej sprawie jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim. - przekazała policjantka.

Zdjęcie poglądowe z archiwum Kuriera Nowodworskiego.