
W niedzielę (20 października) po godz. 18 w Sowiej Woli (gmina Czosnów) na drodze wojewódzkiej nr 579 doszło do zderzenia samochodu osobowego z łosiem. Na miejscu interweniowały służby ratownicze. Zwierzę nie przeżyło kolizji i padło w pobliżu. Utrudnienia drogowe w miejscu zdarzenia trwały ponad godzinę.
Informację o zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego i łosia na terenie gminy Czosnów służby ratownicze odebrało o godz. 18:33. - Na miejsce zadysponowano łącznie dwa zastępy straży pożarnej z JRG Nowy Dwór Mazowiecki, OSP Kazuń, pogotowie i Policję. - poinformował Kurier Nowodworski kapitan Paweł Plagowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w Sowiej Woli na drodze wojewódzkiej nr 579 przed jadący samochód osobowy marki Citroen wybiegł łoś w wyniku czego doszło do zderzenia. Pojazdem podróżowały dwie osoby dorosłe i dwoje dzieci w wieku 3 i 5 lat.
Policjanci i strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, jedną z osób dorosłych, 30-letnią kobietą zajął się zespół ratownictwa medycznego. Na szczęście nie odniosła ona poważnych obrażeń i nie wymagała hospitalizacji.
Uszkodzony pojazd znajdował się jednym z pasów jezdni. Służby ratownicze przeszukały również pobliską okolicę. Okazało się, że kilkanaście metrów dalej zwierzę leżało na poboczu. Niestety łoś nie przeżył kolizji z autem.
Strażacy zepchnęli na pobocze rozbity pojazd, a następnie uprzątnęli miejsce zdarzenia. Służby ratownicze zakończyły swoje działania w Sowiej Woli około godz. 20. Do tego czasu na DW 579 występowały utrudnienia w ruchu drogowym. Komisarz Joanna Wielocha, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim poinformowała Kurier Nowodworski, że 60-letni mężczyzna, który kierował samochodem osobowym był trzeźwy.
zdjęcie poglądowe z arch. KN