Nowy Dwór Mazowiecki. Służby ratownicze weszły po drabinie przez okno do mieszkania przy Ledóchowskiego. W lokalu znaleziono zwłoki mężczyzny

W środę, 9 lipca po godz. 14 w Nowym Dworze Mazowieckim w bloku przy ulicy Ledóchowskiego interweniowały służby ratownicze, które dostały informację o braku kontaktu od jakiegoś czasu z jednym z mieszkańców. Strażacy weszli do lokalu przy pomocy drabiny mechanicznej przez okno balkonowe. Niestety w lokalu ratownicy medyczni znaleźli zwłoki 61-letniego mężczyzny.

Informacja o osobie, która może potrzebować pomocy w jednym z mieszkań na terenie Nowego Dworu Mazowieckiego wpłynęła do służb ratowniczych o godz. 14:27. - Na miejsce zadysponowano łącznie trzy zastępy straży pożarnej z JRG Nowy Dwór Mazowiecki, OSP Ratownictwo Wodne, zespół ratownictwa medycznego i Policję. - poinformował Kurier Nowodworski kapitan Paweł Plagowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.

Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że pomoc wezwała rodzina mężczyzny mieszkającego w bloku przy ulicy Ledóchowskiego, z którym od jakiegoś czasu nie było kontaktu. Drzwi do mieszkania na drugim piętrze były zamknięte i nikt nie odpowiadał ze środka, dlatego podjęta została decyzja o wejściu do lokalu przez okno balkonowe przy użyciu drabiny mechanicznej.

Po tym jak służby ratownicze przy pomocy drabiny mechanicznej dostały się do mieszkania w jednym z pomieszczeń znaleziono zwłoki 61-letniego mężczyzny. Strażacy zakończyli swoje działania w bloku przy ulicy Ledóchowskiego o godz. 15:28. Jak poinformowała Kurier Nowodworski komisarz Joanna Wielocha, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim, zdarzenie nie miało charakteru kryminalnego, dlatego prokurator odstąpił od swoich czynności, a ciało mężczyzny zostało wydane rodzinie.

fot. OSP Ratownictwo Wodne