
Dzisiaj (19 października) przed godz. 3 w Nowym Dworze Mazowieckim cztery zastępy straży pożarnej interweniowały w sklepie Kaufland przy ulicy Morawicza. Okazało się, że w placówce handlowej doszło do zadymienia, które aktywowało automatyczny system monitoringu pożarowego.
Automatyczną informację o zadymieniu z systemu monitoringu pożarowego zamontowanego w placówce handlowej na terenie Nowego Dworu Mazowieckiego służby ratownicze odebrały o godz. 02:48. – Na miejsce zadysponowano łącznie cztery zastępy straży pożarnej z JRG Nowy Dwór Mazowiecki i OSP Nowy Dwór Mazowiecki. - poinformował Kurier Nowodworski dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce okazało się, że lekkie zadymienie pojawiło się w sklepie Kaufland przy ulicy Generała J.P. Morawicza. Strażacy najpierw sprawdzili budynek na zewnątrz, ale nie znaleźli żadnego źródła dymu. W międzyczasie na miejsce dojechał właściciel budynku, który wpuścił strażaków do środka.
Szybko udało się zlokalizować źródło zadymienia. Okazało się, że wadliwa była sprężarka i dym przez nią wygenerowany spowodował załączenie się monitoringu pożarowego, który następnie przesłał automatyczną informację do służb ratowniczych.
Na szczęście nie doszło w tej sytuacji do pożaru, a urządzenie zostało wyłączone. Budynek został przewietrzony i sprawdzony. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń w wyniku tego zdarzenia. Służby ratownicze zakończyły swoje działania w placówce handlowej chwilę po godz. 4.
Zdjęcie poglądowe z arch. KN.