W Janówku Drugim policjanci namierzyli i odzyskali skradzioną Mazdę z terenu Nowego Dworu Mazowieckiego. Mundurowi zatrzymali 41-letniego mężczyznę

W środę (19 marca) funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim wraz ze strażakami weszli siłowo do budynku na posesji w Janówku Drugim (powiat legionowski). Okazało się, że w garażu mundurowi znaleźli skradzioną wcześniej z terenu Nowego Dworu Mazowieckiego osobową Mazdę. Na miejscu zatrzymany został 41-letni mężczyzna. Zatrzymany mężczyzna posiadał przy sobie narkotyki oraz był poszukiwany w związku z pobiciem, do którego doszło jakiś czas temu w rejonie dworca PKP w Nowym Dworze Mazowieckim. 41-latek usłyszał trzy zarzuty karne, za które grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Jak ustaliła redakcja Kuriera Nowodworskiego, w środę (19 marca) przed godz. 10 funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim poprosili strażaków z OSP Jabłonna o pomoc w dostaniu się do jednego z budynków na posesji w Janówku Drugim (gmina Jabłonna, powiat legionowski). Druhowie otworzyli siłowo drzwi do jednego z budynków na działce. Jak ustalił nasz reporter policjanci Wydziału Kryminalnego KPP w Nowym Dworze Mazowieckim prowadzili czynności przeszukania na posesji w Janówku Drugim również w czwartek (20 marca).

W piątek (21 marca) rano, komisarz Joanna Wielocha, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim poinformowała, że w budynku, do którego weszli policjanci znaleziony został samochód osobowy marki Mazda, który jakiś czas wcześniej został skradziony z terenu Nowego Dworu Mazowieckiego. - Mazda znajdowała się w garażu i była już rozebrana z części. Policjanci zabezpieczyli pojazd oraz znajdujące się na nim ślady kryminalistyczne. - przekazała komisarz Wielocha.

- W tej sprawie kryminalni zatrzymali 41-letniego mężczyznę, z którym wykonali czynności procesowe. Podczas przeszukania zabezpieczyli u niego również narkotyki. Policjanci ustalili ponadto, że 41-latek ma związek z pobiciem, do której doszło wcześniej w rejonie dworca PKP w Nowym Dworze Mazowieckim. - dodała rzeczniczka prasowa KPP w Nowym Dworze Mazowieckim.

41-latek usłyszał trzy zarzuty karne dotyczące paserstwa, posiadania środków odurzających oraz spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Mężczyzna do wszystkiego się przyznał. Prokurator Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru, z obowiązkiem stawiennictwa w jednostce Policji 3 razy w tygodniu. 41-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

fot. KPP w Nowym Dworze Mazowieckim.