Zakroczym. 37-letni kierowca Audi miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia

Kilka dni temu w Zakroczymiu policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę samochodu osobowego. Szybko wyszło na jaw, że 37-latek nie powinien był wsiadać za kierownicę, ponieważ miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Nietrzeźwy kierujący trafił do policyjnego aresztu, a auto na policyjny parking. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Stracił też prawo jazdy.

W miniony poniedziałek (13 stycznia) w ciągu dnia funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Zakroczymiu podczas patrolowania miasta na ulicy Byłych Więźniów Twierdzy Zakroczymskiej zatrzymali do kontroli kontroli kierowcę samochodu osobowego marki Audi. Kiedy mundurowi podeszli do siedzącego w pojeździe mężczyzny szybko wyszło na jaw, że 37-letni mieszkaniec Pruszkowa był kompletnie pijany. - Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia policjantów. Wykazało ono, że kierowca audi ma aż 2,77 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. - informuje komisarz Joanna Wielocha, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim.

- Nieodpowiedzialny 37-latek został zatrzymany, a jego auto trafiło na policyjny parking. Mężczyzna stracił też prawo jazdy, a wkrótce stanie przed sądem by odpowiedzieć za swoje zachowanie. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. - dodaje komisarz Joanna Wielocha.

- Osoby, które decydują się wsiąść za kierownicę po alkoholu stanowią ogromne zagrożenie na drodze zarówno dla siebie jak i innych uczestników ruchu, ponieważ niejednokrotnie skutki zdarzeń z nietrzeźwymi kierującymi mają tragiczne konsekwencje. Nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie wpływa na pogorszenie naszej koncentracji i refleksu, które mogą skutkować nieodwracalnymi i tragicznymi w skutkach konsekwencjami. - przypominają  mundurowi.