Świt Nowy Dwór Mazowiecki przegrał na wyjeździe 3:4 z Unią Skierniewice. Podopieczni Patryka Drewnowskiego prowadzili do przerwy, ale korzystnego wyniku nie udało się dowieźć do końca. Gospodarze zwycięskiego gola strzelili w doliczonym czasie gry.
Za nami 31. kolejka spotkań w pierwszej grupie III ligi. Świt Nowy Dwór Mazowiecki podejmował na wyjeździe Unię Skierniewice. Mecz na szczycie ligowej tabeli zapowiadał się obiecująco i znalazło to potwierdzenie na boisku.
Lepiej w spotkanie weszli podopieczni Patryka Drewnowskiego, którzy pierwsze trafienie zdobyli już w 18. minucie za sprawą Mateusza Brody. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i to nowodworzanie schodzili do szatni z jednobramkowym prowadzeniem.
Po zmianie stron otworzył się worek z bramkami dla obu drużyn. Najpierw, w 49. minucie do wyrównania doprowadził Szymon Łapiński, ale chwilę później Świt ponownie odzyskał prowadzenie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Kyrylo Knysh. Niestety biało-zieloni nie cieszyli się długo z prowadzenia. W 61. minucie gola na wagę remisu zdobył Aghwan Papikyan. Gospodarze nie odpuszczali i w 81. minucie wyszli na prowadzenie po bramce Nikity Vasina. W 87. minucie nadzieję na korzystny wynik podtrzymał Maksymilian Kopczyński, który trafił do siatki chwilę po wejściu z ławki rezerwowych. Na tablicy wyników widniało 3:3, a do końcowego gwizdka pozostało kilka minut. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, gospodarze zadali decydujący cios w doliczonym czasie gry. Strzał Vadyma Yavorskyego zapewnił skierniewiczanom trzy punkty.
Po siedmiobramkowym thrillerze zakończonym porażką, Świt Nowy Dwór Mazowiecki zajmuje 5. miejsce ze stratą dwóch punktów do GKS Bełchatów. W związku z tym, że do końca sezonu pozostały trzy kolejki, jedynie walka o 4. miejsce pozostaje realna. Nowodworzanie o awans do II ligi powalczą w przyszłym sezonie. Zanim to jednak nastąpi już 25 maja podopieczni Patryka Drewnowskiego zagrają na wyjeździe z Pogonią Grodzisk Mazowiecki i postarają się napsuć krwi potencjalnemu awansowiczowi.
Unia Skierniewice – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 4:3 (0:1)
Bramki: Szymon Łapiński (49’), Aghwan Papikyan (61’), Nikita Vasin (81’), Vadym Yaworskyi (90+’) – Mateusz Broda (18’), Kyrylo Knysh (51’), Maksymilan Kopczyński (87’).
Unia Skierniewice: Pruszkowski – Rosiński (Yavorskyi 75’), Becht (Dudziński 67’), Kowalczyk, Makuch (Górski 75’), Vasin, Papikyan (Grober 90’), Łapiński (Sulikowski 75’), Bartosiński, Cegiełka, Zając.
MKS Świt Nowy Dwór Mazowiecki: Prochoń – Michalik B., Broda, Kamiński R. (Kopczyński 85’), Jaroszewski (Nawotczyński 85’) – Knysh (Niesłuchowksi 85’), Mikołajczyk, Kamiński P. – Wiśniewski (Yampol 61’), Tkaczyk, Ciach.
fot. Justyna Pielak/MKS Świt Nowy Dwór Maz.
