W środę (26 października) chwilę po godzinie 17 w Janówku, doszło do zdarzenia drogowego z udziałem samochodu osobowego. Kierujący oplem 44-latek stracił panowanie nad autem i wjechał w drzewo. Mężczyzna został zabrany do szpitala.
Jak poinformował dyżurny z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim, zgłoszenie wpłynęło o godz. 17.13. Z treści zgłoszenia wynikało, że w Janówku na ul. Trakt Partyzancki, kierujący samochodem osobowym marki opel stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w drzewo. Na miejsce zadysponowano karetkę pogotowia, policję i cztery zastępy straży pożarnej: 2x JRG NDM, OSP Czosnów i OSP Krogulec.
Przybyli na miejsce strażacy musieli wydostać poszkodowanego, który był zakleszczony w aucie. Sytuacja była na tyle nerwowa, ponieważ mężczyzna początkowo był nieprzytomny, jednak po chwili odzyskał świadomość. 44-latka z obrażeniami okolic klatki piersiowej ewakuowano z pojazdu za pomocą deski ortopedycznej i kołnierza, po czym oddano go w ręce zespołu ratownictwa medycznego, który stwierdził, że konieczna będzie hospitalizacja.
–Sytuacja miała miejsce na drodze w kierunku Dobrzynia. Kierujący oplem 44-latek z Łomianek z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Mężczyzna został zabrany do szpitala – relacjonuje podkom. Joanna Wielocha z KPP w Nowym Dworze Mazowieckim.
Działania jednostek ochrony przeciwpożarowej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wydostaniu poszkodowanego z pojazdu. Czynności zakończono przed godz. 19.