Wczoraj chwilę przed godz. 12 na numer alarmowany zadzwonił 55-latek, który znajdował się na terenie Puszczy Kampinoskiej. Mężczyzna źle się poczuł i wymagał pomocy medycznej. Służby ratownicze natychmiast rozpoczęły poszukiwania.
W środę (24 stycznia) przed południem, dyżurny nowodworskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące pilnej interwencji.
– Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, informując, że znajduje się na terenie kompleksu leśnego w Puszczy Kampinoskiej, nie potrafił jednak wskazać dokładnej lokalizacji. Przekazał również, że poczuł się słabo i potrzebuje natychmiastowej pomocy. Niestety kontakt telefoniczny ze zgłaszającym w pewnym momencie urwał się, a kolejne próby nawiązania połączenia zakończyły się niepowodzeniem – poinformowała podkom. Joanna Wielocha z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim.
Jak dodała policjantka, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim natychmiast zadysponował we wskazany przez zgłaszającego rejon policjantów. Powiadomił również straż pożarną i pogotowie. Ustalił ponadto do kogo należy numer abonencki z którego wykonano połączenie.
Nowodworscy patrolowcy dotarli do Janówka (gm. Czosnów) i rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Na szczęście w niedługim czasie odnaleźli 55-latka, który znajdował się na drodze gminnej przy kompleksie leśnym.
Dzięki szybkiej i skutecznej interwencji służb ratowniczych, mieszkaniec gminy Czosnów otrzymał pomoc na czas. 55-latek został przetransportowany do szpitala.
fot. KP PSP w Nowym Dworze Maz.
