Wczoraj (19 czerwca), około godz. 16 jeden z przechodniów zauważył psa, który zsunął się ze skarpy i wpadł do stawu przy kościele parafialnym w Leoncinie. Pies nie mógł się wydostać o własnych siłach, dlatego świadek zawiadomił o całej sytuacji służby ratownicze. Interweniowali strażacy, którzy pomogli czworonożnemu przyjacielowi.
Na miejsce zdarzenia przy kościele parafialnym pw. św. Małgorzaty Dziewicy i Męczennicy dotarli strażacy z OSP Leoncin, którzy potwierdzili zaistniałą sytuację i podjęli niezwłoczne działania w celu uratowania psa.
Pies znajdował się na brzegu stawu i nie był w stanie wydostać się samemu po skarpie. Strażacy przy pomocy drabiny nasadkowej zeszli w dół skarpy i wyciągnęli przerażonego pieska, który wcześniej uciekł swojemu właścicielowi.
Działania strażaków ochotników przy Placu Romana Kobendzy trwały 25 minut.
Fot. zdjęcie poglądowe