Wczoraj (4 maja), około godz. 23 podczas rutynowej kontroli drogowej przy ulicy Warszawskiej w Nasielsku, policjanci podjęli interwencję wobec kierującego samochodem osobowym. Mężczyzna nie zatrzymał się pomimo wydawanych sygnałów dźwiękowych i świetlnych, następnie w Pniewie stracił panowanie nad kierownicą i wjechał w radiowóz. Policjanci po pościgu zatrzymali dwóch mężczyzn, przy których ujawniono narkotyki.
Do scen rodem z filmu akcji doszło podczas kontroli drogowej na wysokości ulicy Warszawskiej w Nasielsku. Kierujący samochodem osobowym marki mitsubishi nie zatrzymał się do kontroli mimo wydawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Mężczyzna, uciekając przed policją, dojechał do wsi Pniewo, gdzie stracił panowanie nad kierownicą i zjechał na przeciwległy pas. Policjanci, próbując uniknąć zderzenia, odbili w prawo, lecz to nie wystarczyło, by zapobiec kolizji. – Kierujący mitsubishi uderzył przednią stroną nadwozia w lewą stronę przednią część nadwozia radiowozu – informuje podkom. Joanna Wielocha z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim.
Na skutek zderzenia z policyjnym radiowozem, mitshubishi wpadło do rowu. 45-letni pasażer próbował uciec pieszo, jednak szybko został zatrzymany przez nasielskich mundurowych. Kierowcą okazał się być 53-latek bez uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Podczas zatrzymania okazało się, że obaj mężczyźni mieli przy sobie narkotyki w postaci amfetaminy i marihuany. – Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali kierującego oraz po pościgu pieszym pasażera. Obaj posiadali przy sobie narkotyki. Kierujący nie posiadał uprawnień do kierowania
Mężczyźni zostali zatrzymani do dalszych czynności. Obaj odpowiedzą za posiadanie środków odurzających. Ponadto kierowca usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej i kierowania bez uprawnień.