W sobotę (25 listopada) funkcjonariusze z Nasielska w rejonie Mogowa zauważyli volkswagena, który nie trzymał prostego toru jazdy. Policjanci podjęli kontrolę i sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że 33-letni obywatel Ukrainy miał aż 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

W sobotni wieczór funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Nasielsku patrolowali rejon Mogowa. O godzinie 21:25 ich uwagę przykuł volkswagen, który nie utrzymywał prostego toru jazdy. Mundurowi podejrzewali, że kierowca może być pod wpływem alkoholu, dlatego postanowili zatrzymać go do kontroli.

Już na samym początku interwencji policjanci wyczuli u siedzącego za kierownicą 33-latka silną woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości jedynie potwierdziło ich przypuszczenia.

Advertisement

Mieszkaniec nasielskiej gminy w wydychanym powietrzu miał aż 2,5 promila alkoholu. Sprawdzenie w systemie wykazało, że obywatel Ukrainy posiada, wydany przez Sąd Rejonowy w Pułtusku, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, obowiązujący przez okres 36 miesięcy – poinformowała podkom. Joanna Wielocha z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim.

Zgodnie z kodeksem karnym, 33-latkowi grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Advertisement