Czterech cudzoziemców podających się za obywateli Afganistanu trafi do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców w związku z nielegalnym przekroczeniem granicy państwowej – poinformowała rzeczniczka Nadwiślańskiego Oddziału SG kpt. Dagmara Bielec. Mężczyźni zostali ujawnieni na parkingu jednej z firm w Nowym Dworze Mazowieckim w naczepie samochodu ciężarowego, w ukryciu której przedostali się do Polski przez Czechy.
Do zatrzymania czterech cudzoziemców doszło w ubiegłym tygodniu (10 stycznia 2024 roku) Jak przekazała SG, funkcjonariusze zjawili się na miejscu po sygnale od policjantów z KPP w Nowym Dworze Mazowieckim.
Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin dokonali kontroli legalności pobytu zarówno wobec czterech podających się za obywateli Afganistanu mężczyzn, jak i kierowcy – obywatela Bośni i Hercegowiny.
– Ustalili, że czterech cudzoziemców nie posiadało żadnych dokumentów tożsamości oraz innych dokumentów świadczących o ich legalnym pobycie na terytorium RP czym złamali przepisy ustawy o cudzoziemcach. Wobec całej czwórki wszczęto postępowanie przygotowawcze w sprawie przekroczenia granicy RP wbrew przepisom tj. o czyn z art. 264 § 2 kk – poinformowała rzecznika Nadwiślańskiego Oddziału SG kpt. Dagmara Bielec.
– Podejrzani przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów składając wyjaśnienia i deklarując chęć dobrowolnego poddania się karze w trybie art. 335 § 2 kpk w postaci kary pozbawienia wolności w wymiarze 6 miesięcy z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 3 lat próby oraz podanie wyroku do publicznej wiadomości
Dodała, że w ramach czynności procesowych przesłuchano również w charakterze świadka bośniackiego kierowcę ciężarówki, który oświadczył, że nie miał nic wspólnego z nielegalną podróżą cudzoziemców.
– Postanowieniem sądu cudzoziemcy zostali umieszczeni w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców na okres 3 miesięcy. Decyzje administracyjne w sprawie zobowiązania cudzoziemców do powrotu zostaną wydane zgodnie z terminami określonymi w art. 35 kpa – wyjaśniła Bielec.
fot. arch. NwOSG
