Dzisiaj (5 stycznia), chwilę po godz. 7, strażacy znowu otrzymali zgłoszeniu o zalanej ulicy Dębowej z powodu opadów deszczu. Strażacy musieli odpompować wodę, aby przywrócić przejezdność drogi.
Po godz. 7 w czwartek (5 stycznia) dyżurny z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim odebrał zgłoszenie o zalaniu ulicy Dębowej. Na miejsce zadysponowano strażaków ochotników z OSP NDM.
Opady deszczu spowodowały, że kanalizacja deszczowa ponownie nie nadążała z odprowadzaniem wody. Zalana została ulica Dębowa od strony ulicy Leśnej. Wody było na tyle dużo, że kierowcy zostali zmuszeni do przejeżdżania przez chodnik.
Działania jednostek ochrony przeciwpożarowej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz usunięciu wody z jezdni przy pomocy pompy szlamowej na pobocze drogi.
To już kolejna taka interwencja strażaków na ulicy Dębowej. Ostatnim razem strażacy odpompowywali wodę w tym miejscu 26 stycznia.
Dębową wciąż zalewa, a Warszawska i Złota zamarzła … ach ci nasi deweloperzy :p
Jak już jesteśmy przy Dębowej to ja się zastanawiam dlaczego miasto nie mogło odkupić kilku sąsiadujących mieszkań na ulicy Dębowej, Jarzębinowej czy Chemików i stworzyć takiego przedszkola / żłobka jak Klub Malucha przy ul. Wojska Polskiego na Osiedlu Młodych! Rodzice mogliby idąc do samochodu zostawić dziecko w żłobku / przedszkolu, a następnie pojechać do pracy. Zaspokoiło by to potrzeby brakujących miejsc w żłobkach i przedszkolach, ale też zmniejszyłoby ilość korków w mieści. Po za tym mogłyby to być filie istniejących publicznych placówek już istniejących w Nowym Dworze Mazowieckim tak żeby nie tworzyć zbędnie dodatkowych etatów dyrektorskich! Przecież w tych nowych blokach mieszkają głównie rodzice z małymi dziećmi, których rodzice płacą tu podatki!