Wczoraj (30 stycznia) około godziny 14 na wysokości ulicy Rolniczej w Pomiechowie strażacy pomogli sarnom, które z powodu wysokiego poziomu wody i obecności lodu nie mogły wydostać się na brzeg z terenu zalewowego rzeki Wkry.
Zgłoszenie o sarnach, które znajdowały się na podmokłym terenie i nie były w stanie przemieścić się w bezpieczne miejsce, służby ratownicze odebrały o godz. 14:02. – Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej z JRG Nowy Dwór Mazowiecki, OSP Ratownictwo Wodne i OSP Pomiechówek – poinformował mł. kpt. Paweł Plagowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.
Po przybyciu na miejsce strażacy potwierdzili trudną sytuację zwierząt, które znajdowały się na nieużytkach rolnych terenu zalewowego rzeki Wkry. Wysoki stan wody oraz obecność lodu sprawiły, że sarny miały problem z przemieszczeniem się na utwardzony grunt.
Działania strażaków polegały przepędzeniu zwierzyny i zapewnieniu sarnom bezpiecznego powrotu do naturalnego środowiska. Strażacy ubrani w specjalne skafandry przystąpili do akcji ratunkowej. Udało im się przepędzić jedną z saren, a pozostałe trzy rozbiegły się w nieznanym kierunku.
Cała operacja ratowania zwierzyny trwała blisko dwie godziny.
 około godziny 14 na wysokości ulicy Rolniczej w Pomiechowie strażacy pomogli sarnom, które z powodu wysokiego poziomu wody i obecności lodu nie mogły wydostać się na brzeg z terenu zalewowego rzeki Wkry.){kind=link}