Firma PG INWEST, dzierżawca i zarządca zakroczymskiego składowiska odpadów, uruchomiła biogazownię na terenie wysypiska. Zdaniem burmistrza Zakroczymia Artura Ciecierskiego, powinno to przyczynić się do znaczącej redukcji nieprzyjemnego zapachu.

Życie mieszkańców Zakroczymia od lat zatruwa fetor wydobywający się miejscowego składowiska odpadów. Nadzieją na poprawę sytuacji była instalacja biogazowni, czyli systemu odgazowującego składowisko. O jej uruchomieniu za pośrednictwem mediów społecznościowym poinformował w czwartek (29 lutego) burmistrz Zakroczymia Artur Ciecierski.

Stężenie gazu jest jednak na tyle duże, że konieczne jest uruchomienie dodatkowego modułu do agregatu. – W ciągu kilku najbliższych dni będą przeprowadzane prace serwisowe. Jednocześnie dzierżawca informuje, że podczas dzisiejszych ustawień okazało się, że gazu jest na tyle dużo, że należy dołożyć dodatkowy moduł do agregatu. Spółka niezwłocznie przystępuje do realizacji rozbudowy agregatu o kolejny moduł

Advertisement
– dodał samorządowiec.

Czy mieszkańcy Zakroczymia i okolic w końcu odetchną świeżym powietrzem? Sprawie będziemy się przyglądać.

Advertisement