Nasielsk. Śledztwo w sprawie katastrofy lotniczej w Chrcynnie zawieszone. Śledczy nie dysponują raportem końcowym PKBWL

Date:

TO TEŻ CIĘ ZAINTERESUJE:

Cały czas Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy lotniczej, do której doszło w lipcu 2023 roku w Chrcynnie. W wyniku tego zdarzenia zginęło sześć osób, a kilka zostało rannych. Śledczy cały czas nie dysponują końcowym raportem Państwowej Komisji Badań Wypadków Lotniczych.

Przypomnijmy, że do katastrofy samolotu Cessna 208B należącego do Aeroklubu Warszawskiego w Chrcynnie doszło 17 lipca 2023 roku przed godz. 20. Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych, która bada przyczyny katastrofy, informowała wstępnie 18 lipca ubiegłego roku, że podczas wznoszenia, po wykonaniu manewru “touch and go”, samolot zderzył się z budynkiem aeroklubu, w którym przebywały inne osoby. Sześć osób zginęło, w tym pięć na miejscu (dwa dni później zmarł ranny instruktor spadochronowy, który trafił do Szpitala Bródnowskiego), a osiem zostało rannych. Wypadek, do którego doszło w Chrcynnie to najtragiczniejsza katastrofa lotnicza w Polsce od dekady. Początkowo członkowie komisji PKBWL mówili o trzech rozważanych hipotezach, które mogły przyczynić się do katastrofy: o błędzie pilota, złej pogodzie oraz awarii maszyny.

Wstępnie wykluczono złe warunki pogodowe i usterkę techniczną maszyny

Z przedstawionego 16 sierpnia 2023 roku wstępnego raportu Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych dowiedzieliśmy się, że piloci zaczęli ćwiczyć o godz. 14:05. Podczas lotów załoga nie zauważyła i nie zgłaszała żadnych usterek technicznych dotyczących sprawności samolotu. Samolot wystartował o godzinie 19.25 i miała to być ostatnia seria kręgów przewidziana tego dnia. Na pokładzie Cessny znajdowali się: pilot instruktor i dwóch pilotów szkolonych.

W powyższym raporcie przedstawiciele PKBWL wykluczyli wstępnie ewentualne usterki w maszynie lub to, że do wypadku samolotu mogły przyczynić się złe warunki atmosferyczne. Więcej o tej sprawie pisaliśmy TUTAJ.

Jednak jak na razie nie można definitywnie przesądzać o tym co doprowadziło do katastrofy na lotnisku w Chrcynnie, dopóki PKBWL nie opublikuje ostatecznego raportu w tej sprawie.

Advertisement

Prokuratura zawiesiła postępowanie z powodu braku jak na razie kluczowego dowodu

Już dzień (18 lipca 2023 roku) po tragicznym wypadku w Chrcynnie Prokuratura Rejonowa w Pułtusku wszczęła śledztwo w sprawie niemyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu powietrznym zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób.

We wtorek (10 września br.) portal TVN Warszawa poinformował, że prokuratura zebrała już niemal wszystkie dowody w sprawie powyższej katastrofy lotniczej, jednak cały czas brakuje kluczowego dowodu – końcowego raportu Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.

Jak przekazała TVN Warszawa rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, Elżbieta Łukasiewicz śledztwo zostało zawieszone do odwołania. – Nikomu nie przedstawiono zarzutów. Dotychczas nie uzyskano końcowego raportu Komisji Badania Wypadków Lotniczych i nie jest znany termin jego sporządzenia. Przy tego rodzaju zdarzeniach czas oczekiwania na raport wynosi zwykle wiele miesięcy – informuje rzeczniczka.

Jak na razie nie wiadomo, kiedy PKBWL opublikuje końcowy raport dotyczący katastrofy na lotnisku w Chrcynnie, a bez tego nie poznamy przyczyn, które doprowadziły do tego tragicznego wypadku.

Do sprawy będziemy wracać.

Zdjęcie główne: PKBWL

Advertisement
spot_imgspot_imgspot_imgspot_img

Czytaj także:

Podziel się wiadomością

Zapisz do newslettera

spot_imgspot_img

Chętnie czytane

Czytaj także
Czytaj także

Nowy Dwór Mazowiecki. Radny Andrzej Świder: powinniśmy się szanować

Zgoda buduje, niezgoda rujnuje - przypomina radny KWW WND,...

Informacje z Mazowsza 18 września 2024 roku

W tym wydaniu programu informacyjnego samorządu województwa mazowieckiego "Informacje...

Nasielsk. Zderzenie samochodu osobowego z dzikiem na drodze wojewódzkiej nr 632 w Chrcynnie

W niedzielę (15 września) po godz. 22 w Chrcynnie (gmina Nasielsk) samochód osobowy zderzył się z dzikiem, który wybiegł na drogę wojewódzką nr 632 wprost pod nadjeżdżający pojazd. Na miejscu interweniowała straż pożarna i policja. Kierowca nie odniósł obrażeń w wyniku kolizji. Dzik nie przeżył zderzenia z autem i padł na poboczu

Czas zająć się na serio ekologią w mieście. Nowy Dwór Mazowiecki w programie Zielony Lider

Miasto dostało się do rocznego programu, który pomoże mu...