Reklama

22-latek podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku w Zakroczymiu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym

Tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy zastosował w środę (24 września) nowodworski sąd, na wniosek tutejszej prokuratury, wobec zatrzymanego 22-letniego obywatela Turkmenistanu, podejrzanego o spowodowanie w poniedziałek (22 września) w Zakroczymiu na ulicy Doranta wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego śmierć poniósł 41-letni mężczyzna. Podejrzanemu, zgodnie z kodeksem karnym grozi teraz kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Czołowe zderzenie busa z autem osobowym na wiadukcie w Zakroczymiu

Przypomnijmy, że do czołowego zderzenia busa marki Ford i samochodu osobowego marki Fiat w Zakroczymiu doszło w miniony poniedziałek (22 września) około godz. 17:30. Na miejscu interweniowały zastępy straży pożarnej z JRG Nowy Dwór Mazowiecki, OSP Zakroczym, OSP Trębki Nowe, zespół ratownictwa medycznego, policja i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że na wiadukcie nad trasą S7 w ciągu ulicy Kapitana Tadeusza Doranta czołowo zderzył się bus marki Ford z samochodem osobowym marki Fiat. Pierwszym z pojazdów podróżowało łącznie sześć osób, natomiast osobówką tylko kierowca. Droga w miejscu wypadku była całkowicie zablokowana. Kierowca auta osobowego doznał poważnych obrażeń i był zakleszczony we wraku pojazdu, dlatego strażacy przy pomocy narzędzi hydraulicznych zrobili dostęp do poszkodowanego. Po oswobodzeniu i opatrzeniu przez zespół ratownictwa medycznego 41-latek został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Warszawie przy ulicy Szaserów. Pomocy medycznej potrzebował również jeden z pasażerów busa. Po oparzeniu został przetransportowany karetką pogotowia do szpitala.

41-latek zmarł w szpitalu

Kierowca samochodu osobowego, który w ciężkim stanie zaraz po wypadku został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala niestety zmarł. W rozmowie z reporterem Kuriera Nowodworskiego komisarz Joanna Wielocha, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim potwierdziła, że poszkodowany 41-letni mieszkaniec powiatu płońskiego pomimo starań lekarzy zmarł w szpitalu we wtorek (23 września).

Kierowca busa usłyszał zarzut i najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym

- Kierujący fordem transitem, 22-letni obywatel Turkmenistanu, podjął w miejscu zabronionym, oznaczonym znakiem poziomym P-4 - podwójną linią ciągłą, rozdzielającą pasy ruchu o przeciwnych kierunkach, manewr wyprzedzania innego pojazdu, nie zachowując przy tym szczególnej ostrożności. W wyniku czego, kierujący fordem zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie doprowadził do zderzenia z jadącym prawidłowo z naprzeciwka pojazdem marki fiat seicento, którym kierował 41-latek z Płońska. Mężczyzna Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala, gdzie następnego dnia zmarł. Ranny został też jeden z pasażerów forda, który trafił do szpitala ze złamaniem ręki. - relacjonuje komisarz Joanna Wielocha.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim zatrzymali po całym zdarzeniu kierowcę forda i przeprowadzili z nim niezbędne czynności. Po sprawdzeniu okazało się, że kierowca pojazdu w momencie zdarzenia był trzeźwy. - Nowodworscy śledczy zgromadzili w tej sprawie materiał dowodowy. Następnie 22-letni kierowca usłyszał zarzut spowodowania wypadku komunikacyjnego, którego następstwem była śmierć innej osoby tj. art. 177§2 k.k. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim i zdecydował o zastosowaniu wobec zatrzymanego tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Podejrzanemu grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. - dodaje oficer prasowa KPP w Nowym Dworze Mazowieckim.

Aktualizacja: 25/09/2025 09:47
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo kuriernowodworski.pl




Reklama
Wróć do