
W czwartek (10 października) po godz. 14 w Izabelinie-Dziekanówku (gmina Czosnów) na jednej z posesji interweniowała straż pożarna i pogotowie. Mężczyzna podczas wykonywania prac na dachu bardzo źle się poczuł. Służby ratownicze wezwali na miejsce sąsiedzi, którzy zaniepokoili się stanem mężczyzny. 60-latka z wysokości pomogli sprowadzić strażacy, a pogotowie przetransportowało mężczyznę do szpitala.
Informację o osobie potrzebującej pilnej pomocy na terenie gminy Czosnów służby ratownicze odebrały o godz. 14:25. - Na miejsce zadysponowano łącznie trzy zastępy straży pożarnej z JRG Nowy Dwór Mazowiecki, OSP Łomna i pogotowie. - poinformował Kurier Nowodworski, kapitan Paweł Plagowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w Izabelinie-Dziekanówku na posesji przy ulicy Środkowej, 60-letni mężczyzna podczas wykonywania prac na dachu bardzo źle się poczuł i nie był w stanie zejść o własnych siłach po drabinie na dół. Pomoc wezwali na miejsce sąsiedzi, którzy zaniepokoili się stanem mężczyzny.
Strażacy dostali się na dach domu, a następnie przy pomocy drabiny mechanicznej sprowadzili mężczyznę na ziemię, gdzie trafił pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego. 60-latek po przebadaniu przez ratowników medycznych został przetransportowany do szpitala na dokładne badania. Służby ratownicze zakończyły swoje działania w Izabelinie-Dziekanówku o godz. 16.
Zdjęcie poglądowe z arch. KN