
Dwoma zatrzymaniami zakończyła się nocna interwencja nowodworskich mundurowych. 20-latek i jego 23-letni kolega usłyszeli zarzuty kierowania pojazdami znajdując się w stanie nietrzeźwości oraz złożenia obietnic udzielenia korzyści majątkowej interweniującym policjantom. Teraz każdemu z nich grozi teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.
- Kilka dni temu policjanci Wydziału Ruchu Drogowego pełnili służbę na terenie powiatu nowodworskiego. Około godz. 2:30 na ul. Thommee w Nowym Dworze Mazowieckim zatrzymali do kontroli drogowej osobową skodę. Za kierownicą siedział młody mężczyzna. Mundurowi postanowili zbadać jego stan trzeźwości. Przypuszczali, że może być pijany. Badanie alkomatem rozwiało ich wątpliwości. Kierowca skody wydmuchał blisko promil alkoholu. Podczas interwencji na miejscu pojawił się kolega 20-latka. – relacjonuje podkom. Joanna Wielocha z KPP w Nowym Dworze Mazowieckim.
23-letni mężczyzna, który chciał pomóc swojemu koledze przyjechał na miejsce swoim audi. Policjanci także od niego wyczuli woń alkoholu. Przeprowadzono kolejne badanie trzeźwości i okazało się że kierowca niemieckiego auta miał w organizmie 1,26 promila alkoholu.
-W trakcie zatrzymania młodszy z nich złożył policjantom nowodworskiej drogówki obietnicę udzielenia korzyści majątkowej, w zamian za odstąpienie przez nich od czynności służbowych. Żeby tego było mało, drugi z mężczyzn również obiecał łapówkę funkcjonariuszom prewencji, w trakcie, gdy przewozili go do nowodworskiej komendy. - dodaje podkom. Wielocha.
Zarówno 23-latek jak i jego o trzy lata młodszy kolega noc spędzili w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Następnego dnia prokurator z nowodworskiej prokuratury przedstawił im zarzuty kierowania pojazdami w stanie nietrzeźwości oraz złożenia obietnic udzielenia korzyści majątkowej policjantom.
Śledztwo jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim.
Za prowadzenie pojazdu mechanicznego znajdując się w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Za obietnicę wręczenia korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcję publiczną grozi kara do 10 lat więzienia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie