
W meczu 7. kolejki III ligi, naprzeciwko siebie stanęły Legia II Warszawa oraz Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Biało-zieloni, po bramce w samej końcówce spotkania zwyciężyli 1-2 i utrzymali pozycję lidera.
Do Legia Training Center w Książenicach przyjechał lider III ligi – grupy I, który był podrażniony porażką w ostatniej kolejce. Piłkarze Świtu stanęli przed trudnym zadaniem, jakim z pewnością był mecz z rezerwami Legii. Pierwsze minuty spotkania były mocno chaotyczne. Pojawiło się dużo niecelnych podań i strat w wykonaniu obu drużyn. Bardzo aktywni w pressingu byli gracze Świtu, dzięki czemu zdominowali legionistów i zepchnęli głęboko do defensywy. Goście, wysoki pressing wykorzystali w 14. minucie spotkania, gdy przejęli piłkę i zainicjowali pierwszą akcję bramkową. Po dalekim wyrzucie z autu w pole karne Legii, tor lotu piłki przedłużył jeden z zawodników Świtu, dzięki czemu Jewhen Radionov mógł umieścić głową piłkę w siatce. “Wojskowi” mieli spore problemy, żeby przełamać zasieki defensywne gości, dlatego spróbowali strzału z dystansu, który przyniósł oczekiwany skutek. W 42. minucie, fenomenalny strzał z okolic 25. metra oddał 21-letni Filip Laskowski, doprowadzając tym samym do remisu.
Początek drugiej połowy nie zwiastował większych emocji. Pierwsza klarowna sytuacja legionistów do strzelenia bramki miała miejsce w 62. minucie, kiedy po tragicznym błędzie Huberta Michalika, Jakub Jędrasik odzyskał piłkę i lewym skrzydłem pomknął pod bramkę rywala. Po znakomitym rozegraniu piłki, znalazł się na pozycji sam na sam z bramkarzem, jednak bardzo dobrą interwencją wykazał się bramkarz Świtu. W 79. minucie szansy na drugą bramkę dla Świtu nie wykorzystał Radionov, który ponownie mógł się wpisać na listę strzelców golem z główki. Gdy wydawało się, że wynik nie ulegnie zmianie, biało-zieloni ponownie pokazali, że potrafią strzelać w doliczonym czasie gry. W 92. minucie po dobrym dośrodkowaniu w pole karnym, do futbolówki dopadł Mateusz Broda, który umiejętnie wpakował ją do siatki.
Biało-zieloni zwyciężyli w Derbach Mazowsza, dzięki czemu utrzymali się na pozycji lidera z dorobkiem 18 punktów. Piłkarze Świtu następny mecz rozegrają już 17 września z Wartą Sieradz.
Fot. MKS Świt Nowy Dwór Mazowiecki
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie