
W centrum Nasielska doszło do kolizji, po której sprawca postanowił… odjechać jak gdyby nigdy nic. Policjanci szybko ustalili 35-letniego kierowcę nissana. Okazało się, że był pijany i nie miał prawa jazdy.
Jak informuje komisarz Joanna Wielocha, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim funkcjonariusze nowodworskiej drogówki w sobotę (4 października) podczas patrolowania gminy Nasielsk około godz. 10 otrzymali zgłoszenie o kolizji w centrum Nasielska. Do zdarzenia doszło przy ulicy Tylnej. Jak relacjonuje policjantka, 35-latek z Nasielska kierując pojazdem marki Nissan wykonując manewr cofania, uderzył w zaparkowaną Toyotę, po czym odjechał z miejsca zdarzenia.
- Policjanci drogówki rozpytali świadków zdarzenia, ustalili pobliski monitoring i na tej podstawie dotarli do kierowcy nissana, który doprowadził do zdarzenia drogowego. Mężczyzna potwierdził wkrótce, że to on kierował autem. Policjanci wyczuli od 35-latka woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że w wydychanym powietrzu ma 1 promil alkoholu. 35-latek w ogóle nie posiadał prawa jazdy. - dodaje kom. Joanna Wielocha.
Teraz 35-letni mieszkaniec Nasielska, który w stanie nietrzeźwości spowodował kolizję odpowie przed sądem. Jak informuje policja mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie