
W środę (14 maja) po godz. 13 w Cegielni Psuckiej (gmina Nasielsk) doszło do pożaru w domku holenderskim przy ulicy Warszawskiej. Pierwsi z ogniem walczyli domownicy, a następnie strażacy. W akcji gaśniczej brały udział cztery zastępy straży pożarnej z terenu powiatu nowodworskiego.
Informacja o pożarze na terenie gminy Nasielsk wpłynęło do służb ratowniczych o godz. 13:09. - Na miejsce zadysponowano łącznie cztery zastępy straży pożarnej z JRG Nowy Dwór Mazowiecki, OSP Psucin, OSP Nasielsk i OSP Pomiechówek. - poinformował Kurier Nowodworski kapitan Paweł Plagowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w Cegielni Psuckiej przy ulicy Warszawskiej doszło do pożaru strefy podsufitowej domku holenderskiego. Na miejscu obecni byli mieszkańcy, którzy jeszcze przed przybyciem służb ratowniczych starali się powstrzymać rozprzestrzeniające się płomienie. Strażacy natychmiast przystąpili do walki z ogniem podając prąd wody w miejsce pożaru.
Ostatecznie strażakom udało się ugasić płomienie zanim objęły cały budynek. Jak przyznają służby ratownicze prawdopodobnie dzięki działaniom gaśniczym podjętym najpierw przez domowników ogień nie zdążył się rozprzestrzenić na większą powierzchnię. Strażacy po dogaszeniu pożaru rozebrali część dachu, żeby dostać się do pozostałych zarzewi ognia. Następnie domek holenderski został sprawdzony kamerą termowizyjną oraz czujnikiem gazowym. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w czasie pożaru i akcji gaśniczej. Służby ratownicze zakończyły swoje działania w Cegielni Psuckiej o godz. 15. Do tego czasu jeden pas jezdni ulicy Warszawskiej w pobliżu prowadzonej akcji gaśniczej był zablokowany.
fot. KP PSP w Nowym Dworze Mazowieckim.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie