
W niedzielę (8 grudnia) zastępy straży pożarnej z terenu powiatu nowodworskiego interweniowały na posesjach w Cegielnie Psuckiej i Nowych Pieścirogach. W obydwu powyższych przypadkach doszło do pożaru sadzy w kominie. Niezbędna okazała się pomoc strażaków.
Informację o pojawieniu się zadymienia w domu jednorodzinnym w Cegielni Psuckiej służby ratownicze odebrały o godz. 09:49. - Na miejsce zadysponowano łącznie trzy zastępy straży pożarnej z JRG Nowy Dwór Mazowiecki i OSP Psucin. - poinformował Kurier Nowodworski kapitan Paweł Plagowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Dworu Mazowieckiego.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że zadymienie wydobywało się z budynku jednorodzinnego na jednej z posesji. Domownicy opuścili budynek jeszcze przed przybyciem służb ratowniczych. Strażacy szybko ustalili, że doszło w tej sytuacji do pożaru sadzy w kominie.
Służby ratownicze ugasiły sadzę, a następnie wybrały ją przez wyczystkę kominową. Pożar został ugaszony w przewodzie kominowym i nie zdążył się rozprzestrzenić. Po ugaszeniu pożaru w kominie budynek został przewietrzony i sprawdzony kamerą termowizyjną. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku pożaru i akcji gaśniczej. Służby ratownicze zakończyły swoje działania na posesji w Cegielni Psuckiej o godz. 12:30.
Kolejne zgłoszenie o pożarze w domu jednorodzinnym tym razem wpłynęło do służb ratowniczych o godz. 14:41. - Na miejsce zadysponowano łącznie trzy zastępy straży pożarnej z OSP Nasielsk i OSP Psucin. - poinformował naszą redakcję kapitan Paweł Plagowski z KPP w Nowym Dworze Mazowieckim.
Po przybyciu na miejsce służb ratowniczych okazało się, że zadymienie pojawiło się dwupiętrowym domu jednorodzinnym przy ulicy Diamentowej w Nowych Pieścirogach. Tutaj również okazało się, że doszło do pożaru sadzy w przewodzie kominowym. Domownicy opuścili budynek jeszcze przed przybyciem służb ratowniczych.
Strażacy ugasili pożar sadzy. Podobnie jak w przypadku pożaru w Cegielni Psuckiej płomienie nie zdążyły rozprzestrzenić się poza przewód kominowy. Na szczęście również tutaj nikt nie odniósł obrażeń. Służby ratownicze zakończyły swoje działania na posesji w Nowych Pieścirogach chwilę przed godz. 17.
Jak informują strażacy z KP PSP w Nowym Dworze Mazowieckim w okresie jesienno-zimowym, w naszym kraju w mieszkaniach i domach jednorodzinnych wzrasta ryzyko powstania pożarów. Najczęściej dochodzi do nich w wyniku wad albo niewłaściwej eksploatacji urządzeń grzewczych, elektrycznych i gazowych. Pożar sadzy może skończyć się pożarem nawet całego domu. Jeśli podczas pożaru przewód kominowy rozszczelni się, to ogień zacznie rozprzestrzeniać się na wszystko, co przylega do przewodu kominowego.
- Przy tego typu zdarzeniach warto wspomnieć jak ważne są czujki dymu. Posiadanie takiego urządzenia w domu umożliwia szybkie wykrycie zagrożenia pożarowego oraz poinformowanie użytkowników o zaistniałym zagrożeniu. Zachęcamy do instalowania w domach i mieszkaniach czujek dymu i - w razie potrzeby - czujek tlenku węgla. Czujka dymu wykrywa dym już w początkowej fazie pożaru, gdy nie ma jeszcze płomieni. Czujka tlenku węgla alarmuje w razie wykrycia gazu, który jest niewidoczny, nie ma smaku ani zapachu. - zachęcają do montażu czujek dymu i czujek tlenku węgla strażacy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie