
Policjanci z Nasielska zatrzymali 20-letniego motocyklistę, który mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów kierował crossem po ulicach miasta. Jak się okazało, był nietrzeźwy, a jego motocykl nie posiadał ani rejestracji, ani obowiązkowego ubezpieczenia. Mężczyzna stanie teraz przed sądem.
We wtorek 15 lipca o godzinie 18:30 policjanci z Komisariatu Policji w Nasielsku zatrzymali do kontroli motocyklistę poruszającego się po ulicach miasta motocyklem typu cross. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę do kontroli drogowej. Jak się szybko okazało, kierowca nie tylko nie miał prawa korzystać z pojazdu, ale także nie powinien w ogóle siadać za kierownicą.
Po sprawdzeniu danych osobowych kierowcy w policyjnym systemie informacyjnym ustalono, że 20-letni mieszkaniec Nowego Dworu Mazowieckiego posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Zakaz ten został wydany przez Sąd Rejonowy w Pułtusku i nadal obowiązywał w chwili zatrzymania.
Dalsze postępowanie policjantów ujawniło kolejne nieprawidłowości. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że młody mężczyzna miał w organizmie blisko 1 promil alkoholu. To kwalifikuje się jako przestępstwo jazdy w stanie nietrzeźwości.
Ponadto, pojazd, którym się poruszał, nie był ani zarejestrowany, ani ubezpieczony - co oznacza, że nie spełniał podstawowych wymogów prawnych dopuszczających do ruchu drogowego.
Za szereg popełnionych przestępstw - kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, naruszenie sądowego zakazu oraz prowadzenie niezarejestrowanego i nieubezpieczonego motocykla - 20-latek będzie teraz odpowiadał przed sądem. Grożą mu poważne konsekwencje prawne, w tym kara pozbawienia wolności oraz dalsze zakazy kierowania pojazdami.
Jak komunikuje komenda powiatowa policji w Nowym Dworze Mazowieckim, to kolejny przypadek w ostatnim czasie, w którym policjanci z powiatu nowodworskiego zatrzymują nietrzeźwego motocyklistę. Komenda Powiatowa Policji w Nowym Dworze Mazowieckim zapowiada kontynuację intensywnych kontroli użytkowników jednośladów - zarówno motocykli, jak i motorowerów.
Funkcjonariusze przypominają, że bezpieczeństwo na drogach zależy również od odpowiedzialności kierujących, a naruszanie przepisów może mieć tragiczne skutki nie tylko dla samych kierowców, ale i dla innych uczestników ruchu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie