
Wczoraj (12 grudnia) przed godz. 13 w windzie na dworcu kolejowym w Nowym Dworze Mazowieckim utknęła kobieta. Na pomoc ruszyli strażacy i serwisanci.
Jak poinformował oficer prasowy z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim, zgłoszenie o zatrzaśniętej kobiecie w windzie na stacji kolejowej w Nowym Dworze Mazowieckim wpłynęło o godz. 12:44. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej z JRG NDM i OSP RW NDM.
Po przybyciu strażaków na miejsce zdarzenia okazało się, że winda zatrzymała się w połowie drogi między wejściem a wyjściem. W środku znajdowała się kobieta, której strażacy udzielili wsparcia psychicznego do czasu przyjazdu serwisanta. Innym sposobem na uwolnienie kobiety byłoby użycie specjalistycznego sprzętu hydraulicznego, ale wiązałoby się to z możliwym uszkodzeniem windy.
Po kilkunastu minutach na miejsce dotarł konserwator, który opuścił windę i uwolnił kobietę.
Na szczęście cała sytuacja zakończyła się tylko na strachu, kobieta nie doznała żadnych obrażeń.
Służby ratownicze prowadziły swoje działania ponad godzinę.
Fot. KPSP NDM
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie