
Co z remontem ściany wiaduktu przy ulicach Paderewskiego i Morawicza? Problemem nie jest jednak tylko stan techniczny obiektu, lecz także spór o to, kto powinien nim zarządzać. PKP PLK od lat domaga się przejęcia odpowiedzialności przez samorząd. Tymczasem wiadukt podupada, a mieszkańcy skarżą się na brak oświetlenia i akty wandalizmu.
Mieszkańcy Nowego Dworu Mazowieckiego prędko nie doczekają się poprawy stanu technicznego ścian wiaduktu przy ulicach Paderewskiego i Morawicza. Nasza redakcja powraca do tej sprawy, którą poruszaliśmy już kilka dni temu. (ze sprawą zapoznasz się tutaj). Jak się okazuje, problem leży nie tylko w kwestii samego remontu, ale także w sporze o odpowiedzialność za zarządzanie infrastrukturą drogową.
Radny Paweł Musiał uzyskał odpowiedź od PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. (PKP PLK), która jasno wskazuje, że spółka ta nie ma obowiązku utrzymywania infrastruktury drogowej. PKP PLK podkreśla, że kilkukrotnie zwracała się do Starostwa Powiatowego w Nowym Dworze Mazowieckim z prośbą o przejęcie w zarządzanie wiaduktu, jednak bezskutecznie.
PKP PLK zaznacza, że wiadukt został wybudowany w ramach modernizacji linii kolejowej E65, obejmującej trasę Warszawa–Gdynia. Jego celem była poprawa bezpieczeństwa zarówno dla ruchu kolejowego, jak i drogowego. Jednak spółka kolejowa nie ma środków finansowych na utrzymanie infrastruktury drogowej i zgodnie z przepisami prawa nie jest jej zarządcą.
Zgodnie z odpowiedzią PKP PLK, zarządzanie obiektami drogowymi, w tym ich konserwacja i remonty, należy do właściwych organów administracji samorządowej. Ustawa o drogach publicznych określa, że zarządcy dróg ponoszą odpowiedzialność za ich stan techniczny. Tymczasem w przypadku wiaduktu w Nowym Dworze Mazowieckim brak jednoznacznych działań ze strony władz powiatowych i miejskich sprawia, że obiekt niszczeje.
Dodatkowym problemem są akty wandalizmu, które negatywnie wpływają na estetykę i bezpieczeństwo wiaduktu. PKP PLK zwróciła się z prośbą, by to Straż Miejska i Policji zwiększyła nadzór nad tym miejscem. Ściany obiektu oraz ekrany akustyczne są regularnie pokrywane graffiti, co pogłębia wrażenie zaniedbania infrastruktury.
Jednym z możliwych rozwiązań byłoby wykonanie oficjalnego muralu lub artystycznego graffiti na ścianach wiaduktu. Jednak taka inicjatywa mogłaby zostać zrealizowana dopiero po przejęciu infrastruktury drogowej przez odpowiednie władze samorządowe.
Mieszkańcy zgłaszają także problem z brakiem oświetlenia w przejściu pod wiaduktem, co znacząco wpływa na komfort i bezpieczeństwo pieszych, zwłaszcza po zmroku. PKP PLK podkreśla, że zgodnie z przepisami, to Urząd Miasta Nowy Dwór Mazowiecki jest odpowiedzialny za wykonanie oświetlenia na terenach objętych infrastrukturą drogową. Jak dotąd, nie podjęto jednak żadnych działań w tej sprawie.
Obecna sytuacja pokazuje, że problem zarządzania infrastrukturą drogową w Nowym Dworze Mazowieckim wymaga działań ze strony lokalnych władz. Brak porozumienia pomiędzy PKP PLK a samorządem powoduje, że mieszkańcy wciąż czekają na poprawę stanu wiaduktu.
Czy Starostwo Powiatowe w końcu przejmie zarządzanie wiaduktem? Czy miasto zrealizuje konieczne prace modernizacyjne? Czas pokaże...
Poniżej odpowiedź PKP na pismo Radnego Pawła Musiała:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.