Reklama

Nowy Dwór Mazowiecki. Znany deweloper, prezes HREIT usłyszał zarzuty i został zatrzymany na trzy miesiące. Co dalej z inwestycją przy Złotej?

Michał Sapota, jeden z założycieli i największy wspólnik grupy dewelopersko-inwestycyjnej HRE Investments został aresztowany na trzy miesiące na polecenie Prokuratury Okręgowej w Łodzi, a zgodę na to wyraził Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia. Sprawa dotyczy budowy mieszkań i tysięcy osób - nabywców lokali oraz inwestorów, które mogły zostać oszukane ponosząc ogromne straty finansowe. Poszkodowanych w tej sprawie może być również kilkaset osób, które w Nowym Dworze Mazowieckim zainwestowały ogromne pieniądze w zakup mieszkań przy ulicy Złotej 1, gdzie miały powstać dwa nowoczesne bloki.

Prezes Grupy HREIT aresztowany na trzy miesiące

Jak podaje Puls Biznesu, Michał Sapota, największy wspólnik grupy HRE, kilka dni temu został zatrzymany i najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym w związku z zarzutami oszustwa na szkodę inwestorów i nabywców mieszkań. Deweloper miał usłyszeć kilkanaście zarzutów oszustwa na szkodę zarówno inwestorów grupy HRE, jak i nabywców mieszkań w jej projektach deweloperskich, borykających się obecnie z dużymi opóźnieniami w ich realizacji. Jak podaje portal Money.pl, Grupa HREIT przekazała, że Michał Sapota zgodził się na publikację jego wizerunku.

Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Łodzi śledztwo prowadzone jest w całym kraju, a decyzją Prokuratury Krajowej to właśnie Prokuratura Okręgowa w Łodzi została wyznaczona jako właściwa do przeprowadzenia postępowania w przedmiocie czynów popełnionych przez osoby zarządzające grupą kapitałową HRE Investment.

Z piątkowego (19 września) komunikatu Prokuratury Okręgowej w Łodzi wynika, że prezes spółek z grupy kapitałowej Hreit SA usłyszał zarzut obejmujący "Przestępstwo oszustwa w stosunku do mienia wielkiej wartości, to jest doprowadzenia 565 osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznych kwotach 143.058.390,90 złotych, 245.665,37 Euro, 10.000 CHF oraz 182.294 USD w ten sposób, że wprowadził ich w błąd co do rzeczywistej sytuacji finansowej podmiotów wchodzących w skład grupy kapitałowej HRE oraz możliwości wywiązania się z zawartych z nimi umów inwestycyjnych w umówionym terminie.".

Sprawa jest jednak cały czas rozwojowa, poszkodowanych może być ponad 8 tys. osób, a szkody mogą sięgać nawet 3 mld zł.

Prokurator Paweł Jasiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi wyjaśnił, że każde z zarzucanych podejrzanemu przestępstw zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności, a w wypadku zastosowania formy kwalifikowanej, która odnosi się do kwoty przestępstwa przekraczającej 10 milionów złotych, odpowiedzialność karna wzrasta do 25 lat pozbawienia wolności.

Prok. Jasiak dodał, że podejrzany podczas przesłuchania nie przyznał się do przedstawionych mu zarzutów, ale złożył obszerne wyjaśnienia. - W ocenie prokuratury wyjaśnienia podejrzanego nie znalazły odzwierciedlenia w zgromadzonym materiale dowodowym. Wobec tego zastosowaliśmy zabezpieczenie majątkowe poprzez zajęcie środków znajdujących się na jego rachunkach bankowych. - relacjonuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Kłopoty firmy zaczęły się w ubiegłym roku, kiedy pojawiły się opóźnienia w inwestycjach mieszkaniowych, a klienci, którzy zainwestowali pieniądze, nie otrzymali kluczy do swoich wymarzonych mieszkań. Śledztwem objęto inwestycje deweloperskie w Łodzi, Krakowie, Rzeszowie, Nowym Dworze Mazowieckim, Oświęcimiu, Rudzie Śląskiej, Opolu, Wrocławiu, Warszawie, Rumii, Pruszczu Gdańskim, Sosnowcu, Gliwicach oraz Katowicach.

Oświadczenie Grupy HRE 

W czwartek (18 września) biuro prasowe grupy HRE wydało krótki komunikat:

– W związku z decyzją Sądu Rejonowego w Łodzi o zastosowaniu wobec prezesa Michała Sapoty trzymiesięcznego aresztu, pragniemy przedstawić stanowisko spółki. Uzasadnienie sądu, liczące zaledwie 1,5 strony, jest lakoniczne i nie zawiera żadnych nowych okoliczności czy faktów mogących tłumaczyć zastosowanie tak daleko idącego środka zapobiegawczego. Sąd całkowicie pominął fakt, że prezes współpracował z prokuraturą przez 10 miesięcy, udostępnił tysiące stron dokumentów i stawiał się na każde wezwanie. Obrońcy Michała Sapoty niezwłocznie złożą zażalenie na postanowienie sądu i liczymy, że zostanie ono rozpatrzone pozytywnie. Podkreślamy, że bieżące postępowania nie mają wpływu na działalność operacyjną grupy, plany związane z restrukturyzacją spółek oraz kontynuowania działalności w celu wywiązania się ze zobowiązań wobec wierzycieli i nabywców lokali. – czytamy w oświadczeniu.

Nieukończona inwestycja przy Złotej w Nowym Dworze Mazowieckim

Przypomnijmy, że w Nowym Dworze Mazowieckim miały powstać dwa nowoczesne budynki mieszkalne przy ulicy Złotej 1, które oferował deweloper powiązany z grupą Hreit. Całość inwestycji miała obejmować 450 mieszkań. Dziś wiadomo, że powstał zaledwie jeden budynek, a i on nie został ukończony. Najprawdopodobniej żadne z planowanych mieszkań nie trafi do swoich właścicieli. To strata dla 450 rodzin, które uwierzyły w inwestycję, podpisały umowy i wpłaciły duże środki.

Iskierka nadziei dla osób, które zainwestowały w zakup wymarzonego mieszkania

W sprawie dwóch głównych spółek: HREIT i jej deweloperskiego ramienia BDC Development, toczą się postępowania o ogłoszenie upadłości. Sąd wyznaczył zarządcę przymusowego – kancelarię Rymarz Zdort Maruta Kubiczek Restructuring, dzięki czemu wzrosły szanse na odzyskanie jak największej części pieniędzy przez wierzycieli – indywidualnych nabywców mieszkań i inwestorów. Do 30 września ma powstać szczegółowe sprawozdanie zarządcy odnośnie do strategii działania i możliwości zaspokojenia wierzycieli z poszanowaniem interesów spółki.

Do sprawy będziemy wracać.

Aktualizacja: 21/09/2025 08:22
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo kuriernowodworski.pl




Reklama
Wróć do