
W miniony piątek w Pomiechówku kierowca dostawczego fiata uderzył w zaparkowane bmw, po czym odjechał. Właściciel uszkodzonego auta ruszył za sprawcą i na bieżąco przekazywał policji informacje o jego lokalizacji.
Funkcjonariusze drogówki próbowali zatrzymać pojazd w miejscowości Nuna. Kierowca zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe, a następnie potrącił 41-letniego policjanta. Funkcjonariusz trafił do szpitala z urazem głowy, ręki i wstrząśnieniem mózgu.
Patrol ruchu drogowego zatrzymał sprawcę w miejscowości Dębe. Okazało się, że 38-letni mieszkaniec gminy Pomiechówek był pijany – miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Nie posiadał uprawnień do kierowania i miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał cztery zarzuty: napaści na funkcjonariusza, ucieczki przed kontrolą, prowadzenia w stanie nietrzeźwości oraz złamania sądowego zakazu. Prokuratura skierowała wniosek o tymczasowe aresztowanie, który został uwzględniony.
38-latek spędzi w areszcie trzy miesiące. Za popełnione czyny grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie