Reklama

Pomiechówek. Mieszkańcy chcą oprotestować wycinkę drzew przy ulicy Wojska Polskiego. Pod topór poszło 16 drzew

29/09/2023 15:23

Od wczoraj trwa wycinka drzew przy ulicy Wojska Polskiego w Pomiechówku. Pod topór poszło 16 drzew, w tym 11 dębów. Część mieszkańców alarmuje, że wycinka ma związek z budową ścieżki-pieszo rowerowej, która odbywa się kosztem wiekowych i cennych dębów. Innego zdania są urzędnicy, dla których zaważyły względy bezpieczeństwa.

Chodzi o ścieżkę pieszo-rowerową, która ma powstać wzdłuż drogi powiatowej nr 2411W ul. Wojska Polskiego i ul. Słowiańskiej w Pomiechówku. Ścieżka, która tam powstaje ma usprawnić komunikację między Pomiechówkiem a Kosewkiem oraz poprawić bezpieczeństwo użytkowników drogi i chodnika.

16 drzew przy ulicy Wojska Polskiego do wycinki

Jak alarmują mieszkańcy Pomiechówka, inwestycja ma się odbywać kosztem wielu cennych dębów. Wzdłuż ulicy Wojska Polskiego rośnie dziewięć dębów czerwonych – zaliczanych do gatunków inwazyjnych i niebezpiecznych dla rodzimej flory, dwa szypułkowe, cztery lipy i jeden klon. Drzewa miały około 60-70 lat. Wszystkie pójdą teraz pod topór, i mimo że wycinka drzew jest prowadzona w ramach zadania budowy ścieżki, to urzędnicy przekonują, że największe znaczenie w podjęciu tak trudnej decyzji miało bezpieczeństwo mieszkańców.

Od wielu lat część mieszkańców ulicy, których drzewa znajdowały się bezpośrednio przy ich posesjach, apelowali do nas o wycinkę tych drzew. Zasadniczo przez wiele lat „odsyłaliśmy ich z kwitkiem” – byliśmy świadomi dziedzictwa, jakie stanowią te drzewa. Ze względu na coraz gorszy stan drzew w końcu musieliśmy podjąć tę trudną i dla nas decyzję. Nawet najcenniejsze walory przyrodniczo-historyczne zawsze ustąpią miejsca bezpieczeństwu obywateli – powiedziała redakcji Kuriera Nowodworskiego Agnieszka Ujazda-Miedza, kierownik Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji Urzędu Gminy Pomiechówek.

Informację tę potwierdziliśmy na miejscu u mieszkańców, których posesje sąsiadują bezpośrednio z wycinanymi drzewami.

Mieszkańcy boją się o swoje bezpieczeństwo

Niektórzy mieszkańcy apelowali o wycinkę tych drzew osiem lat temu. W sąsiedztwie drzew jest sieć gazowa, ukorzenienia dębów wzrastają się pod fundamenty czy zrywają kostkę, dlatego też część mieszkańców bała się o własne bezpieczeństwo i mienie. Natomiast z relacji mieszkańców po przeciwnej stronie drogi wynika, że byli zaskoczeni wycinką drzew, ponieważ nie zostali o tych planach poinformowani przez urząd.

Wydaje się także, że wiele z drzew nie stwarzało zagrożenia dla nieruchomości. Część z nich kolidowało z liniami energetycznymi i inną infrastrukturą. Z relacji mieszkańców wynika, że wielkim problemem były także spadające zimą liście. - Mieszkańcy musieli sami je sprzątać z drogi, bo nikt się nimi nie interesował. Może po prostu sąsiedzi byli tym zmęczeni i zaczęli pisać o usunięcie tych drzew - powiedziała nami jedna z mieszkanek ul. Wojska Polskiego.

Jak dodaje urzędniczka, w przyszłości wycinka tych drzew i tak by się odbyła. Drzewa zostały przebadane i część z nich była chora. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przychyliła się do opinii gminy i wyraziła zgodę na wycinkę drzew. – Jest nam trudno, ale ciężko też dyskutować z tym, że ktoś się boi czy że komuś się niszczy mienie. Część osób starszych nie śpi nocami, bo drzewa tak się pochylają, że centymetry dzielą od niebezpieczeństwa – tłumaczy decyzję Agnieszka Ujazda-Miedza.

Jak udało nam się ustalić, po wycince drzew odbędą się nowe nasadzenia. W miejsce chorych dębów zostaną nasadzone nowe drzewa, które wedle zapewnień urzędników mają zapewnić trochę zieleni i cienia. Gmina już dostała na ten cel dofinansowanie.

Protest przeciwko wycince drzew

Część oburzonych mieszkańców planuje oprotestować wycinkę drzew wzdłuż ulicy Wojska Polskiego. Na dzisiaj zaplanowano protest, który ma się rozpocząć o godz. 18. Prawdopodobnie do tego czasu wszystkie drzewa zostaną usunięte. Z relacji naszego reportera wynika, że około południa do wycięcia zostało jeszcze jedno drzewo.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo kuriernowodworski.pl




Reklama
Wróć do