
Pożar tuż przy młodym lesie. Spłonęło 100 metrów kwadratowych traw i krzewów. Szybka akcja strażaków z Pomiechówka zapobiegła większej tragedii. Szczegóły interwencji i zdjęcia w artykule.
Wczoraj, 15 kwietnia, około godziny 12:18 w Goławicach Pierwszych doszło do pożaru traw i krzewów w bezpośrednim sąsiedztwie młodego lasu. Dzięki szybkiej reakcji Ochotniczej Straży Pożarnej z Pomiechówka udało się opanować zagrożenie, zanim ogień zdążył się rozprzestrzenić na większy obszar.
Zgłoszenie o pożarze traw wpłynęło do służb wczesnym popołudniem. Ogień objął teren o powierzchni około 100 metrów kwadratowych, znajdujący się nieopodal młodego lasu, co zwiększało ryzyko rozprzestrzenienia się żywiołu. Na miejsce natychmiast skierowano jednostkę OSP Pomiechówek, która podjęła działania gaśnicze.
Strażacy na miejscu błyskawicznie ocenili sytuację i rozpoczęli gaszenie. Zastosowano podanie prądu wody, którym skutecznie ugaszono płonącą trawę oraz dokładnie przelano cały teren, aby zapobiec ponownemu wznieceniu ognia. Cała akcja trwała około 1 godziny i 45 minut.
Na chwilę obecną nie ustalono przyczyny pojawienia się ognia. Pożary suchych traw i krzaków wiosną są niestety częstym zjawiskiem, często wynikającym z nieodpowiedzialnego wypalania lub zaprószenia ognia. Z informacji podanych przez służby w tym przypadku nie ma jednoznacznych dowodów wskazujących na konkretną przyczynę.
Dzięki sprawnej interwencji OSP Pomiechówek udało się zapobiec poważniejszym konsekwencjom. Pożar został ugaszony, a młody las ocalony. Służby apelują o rozwagę - wiosenne wypalanie traw jest nie tylko nielegalne, ale i skrajnie niebezpieczne. Każdy ogień w pobliżu terenów leśnych może doprowadzić do katastrofy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie