
Poszukiwania nad Wisłą wznowione. Specjalistyczne grupy ratownicze z Warszawy i Nowego Dworu Mazowieckiego przez około siedem godzin przeszukiwały dno rzeki w poszukiwaniu zaginionego mężczyzny.
Wczoraj w godzinach porannych wznowiono działania poszukiwawcze zaginionego mężczyzny, który jakiś czas temu zaginął w rejonie miejscowości Stare Gniewniewice w gminie Leoncin. Choć wcześniej prowadzone były już podobne akcje, nie przyniosły one oczekiwanego rezultatu. Tym razem, dzięki zaangażowaniu dodatkowych sił i specjalistycznego sprzętu, próbowano przeszukać nowe odcinki rzeki Wisły.
Do działań zadysponowano Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Warszawy oraz zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Nowego Dworu Mazowieckiego. Ratownicy dysponowali łodzią motorową wyposażoną w echosondę z funkcją sonaru, pozwalającą na dokładne przeszukiwanie dna rzeki nawet w trudnych warunkach.
Z uwagi na niski stan wody oraz charakterystykę miejsca zaginięcia, kierujący akcją zdecydowali o przeniesieniu punktu koncentracji działań z gminy Leoncin do powiatu płońskiego, gdzie przy współpracy z lokalnymi jednostkami Ochotniczych Straży Pożarnych kontynuowano poszukiwania.
Działania rozpoczęły się w rejonie miejscowości Wychódźc (powiat płoński). Specjaliści z pomocą lokalnych strażaków dokładnie przeszukali dno rzeki Wisły na odcinku około pięciu kilometrów. Ratownicy działali zgodnie z zasadami bezpieczeństwa, każdy członek zespołu był odpowiednio zabezpieczony i wyposażony w sprzęt asekuracyjny. Mimo zaawansowanego sprzętu i wielogodzinnych działań, nie udało się odnaleźć ciała zaginionego mężczyzny. Po przeszukaniu wszystkich wyznaczonych punktów kierujący akcją zdecydowali o zakończeniu działań.
Akcja trwała około siedmiu godzin. Służby nie wykluczają, że poszukiwania będą kontynuowane w kolejnych dniach, jeśli pojawią się nowe tropy lub warunki wodne ulegną zmianie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie