
Nowodworscy policjanci zatrzymali 54-letniego mężczyznę, który przywłaszczył pozostawioną w sklepowym koszyku saszetkę. Dzięki błyskawicznej akcji kryminalnych odzyskano skradzione mienie. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Policjanci z Nowego Dworu Mazowieckiego zatrzymali mężczyznę, który kilka dni wcześniej przywłaszczył saszetkę pozostawioną w sklepowym koszyku. Dzięki szybkim działaniom kryminalnych udało się odzyskać skradzione mienie wraz z całą jego zawartością. O dalszym losie podejrzanego, 54-letniego mieszkańcowi powiatu nowodworskiego, zdecyduje teraz sąd.
Do Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim zgłosił się mieszkaniec Osiedla Młodych, który poinformował o zdarzeniu. Wyjaśnił, że 5 grudnia br. nieopatrznie zostawił swoją saszetkę w koszyku sklepowym. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli działania, analizując nagrania z monitoringu. Na zarejestrowanym materiale widać było, jak jeden z klientów zauważył pozostawioną saszetkę, przykrył ją swoim plecakiem, a następnie oddalił się za filar sklepu, gdzie schował przedmiot do bagażu. Po chwili mężczyzna opuścił sklep z przywłaszczonym mieniem.
Sprawą zajęli się nowodworscy kryminalni, którzy jeszcze tego samego dnia ustalili tożsamość podejrzanego. W czwartek o godz. 6 rano 54-latek został zatrzymany na terenie sąsiedniego powiatu. W trakcie przeszukania jego mieszkania policjanci znaleźli i zabezpieczyli skradzioną saszetkę wraz z jej zawartością.
Podejrzany próbował tłumaczyć, że zamierzał oddać odnalezione przedmioty właścicielowi, jednak nagrania z monitoringu oraz inne dowody zaprzeczyły jego wersji wydarzeń. Mężczyzna został przewieziony do nowodworskiej komendy, gdzie usłyszał zarzut przywłaszczenia.
Zgodnie z kodeksem karnym 54-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat. Saszetka zostanie zwrócona właścicielowi, a sprawa zakończyła się sukcesem dzięki szybkim i skutecznym działaniom nowodworskiej policji.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie