
Jeśli chce się zyskać jak najszybsze rozeznanie odnośnie tego, jak mają się sprawy w tenisie kobiet, najlepiej włączyć ranking WTA. Na żywo każde spotkanie ma swoją własną historię, jednakże pojedyncze cegiełki składają się na jedno ogólne zestawienie, w którym awans może zmienić wiele w karierze tenisistki. Jak w rankingu radzi sobie Iga Świątek? W jaki sposób zawodniczka zdobywa punkty? Który turniej jest najbardziej prestiżowy?
Ranking WTA jest oficjalnym systemem punktowania zawodniczek tenisa, który wprowadzono w 1973 roku. To na jego podstawie określa się, która zawodniczka jest najlepsza na świecie w ostatnich tygodniach - konkretnie w 52 minionych, a więc w ciągu poprzedniego roku. Miejsce w rankingu jest aktualizowane co tydzień na podstawie sumy punktów, jakie tenisistki uzyskują w 18 turniejach singlowych oraz 12 deblowych (maksymalnie). Pod uwagę brane są tylko te najlepsze rezultaty.
Oprócz prestiżu, jaki wiąże się z miejscem zajmowanym w tym rankingu, zestawienie WTA daje także jasne informacje odnośnie tego, która tenisistka radzi sobie obecnie najlepiej i która jest najlepszą na świecie. Oprócz tego niesie on ze sobą wymierne korzyści w postaci lepszego rozstawienia w kolejnych turniejach. Oznacza to, że dana zawodniczka uniknie rywalek, które są na podobnym jej poziomie i - przynajmniej w początkowych fazach - będzie rywalizowała z tymi niżej notowanymi, czyli w teorii słabszymi. Rzecz jasna te nierozstawione mają trudniej, bo już "na dzień dobry" mogą im się trafić takie przeciwniczki, jak Iga Świątek, Qinwen Zheng, Coco Gauff czy Aryna Sabalenka. Profesjonalny tenis potrafi dawać sportowcom bardzo duże pieniądze, dlatego lepsze rozstawienie, wynikające z lepszej pozycji w rankingu WTA, ma wielkie znaczenie. Wówczas z tymi lepszymi mierzy się bliżej finału, będąc już bliżej końcowego sukcesu.
Ranking WTA widział na swoim szczycie wiele znakomitych liderek. Najdłużej nieprzerwanie miejsce numer 1 zajmowały Niemka Steffi Graf oraz Amerykanka Serena Williams, które w swoich epokach potrafiły trzymać fotel liderki przez 186 tygodni. Ponad setkę wytrzymały też czeska Amerykanka Martina Navratilova (156), Australijka Ashleigh Barty (114) oraz kolejna Amerykanka Chris Evert (113). Rekordzistą wszechczasów rankingu WTA jest Graf, która w sumie na czele była przez 377 tygodni!
W ostatnim czasie ranking WTA na żywo jest obserwowany przez wielu polskich fanów tenisa i sportu w ogóle. To wszystko za sprawą tego, że przez 75 tygodni ranking WTA otwierała Iga Świątek. Potem dorzuciła jeszcze 50 tygodni na czele, aż z końcem 2024 roku zdetronizowała ją Aryna Sabalenka. Śledząc ranking WTA na żywo, na czele można więc znaleźć takie zawodniczki, jak (kolejność alfabetyczna):
Coco Gauff (Stany Zjednoczone)
Daria Kasatkina (Rosja)
Barbora Krejcikova (Czechy)
Emma Navarro (Stany Zjednoczone)
Jasmine Paolini (Włochy)
Jessica Pegula (Stany Zjednoczone)
Elena Rybakina (Kazachstan)
Iga Świątek (Polska)
Qinwen Zheng (Chiny)
Oczywiście ranking WTA klasyfikuje też inne polskie tenisistki, lecz ich miejsce jest zdecydowanie niższe niż to, którym może poszczycić się Iga Świątek. Biało-czerwone obecne w prestiżowym zestawieniu to także:
Magdalena Fręch
Magda Linette
Maja Chwalińska
Katarzyna Kawa
Linda Klimovicova
Gina Feistel
Martyna Kubka
Daria Kuczer
Weronika Falkowska
Oprócz tego ranking WTA hierarchizuje również graczy w deblu. Mówi się o nim jednak znacznie mniej, a wyróżniają się tam takie tenisistki, jak Katerina Siniakova (Czechy), Erin Routliffe (Nowa Zelandia), Gabriela Dabrowski (Kanada) czy Lyudmyla Kichenok (Ukraina). Także tam można znaleźć Polski, gdzie od jakiegoś czasu najbardziej wyróżnia się Katarzyna Piter. Oprócz niej są tam: Magda Linette, Katarzyna Kawa, Maja Chwalińska, Martyka Kubka czy Weronika Falkowska.
Turniej turniejowi nierówny, więc najlepsze tenisistki w czołówce rankingu rozsądnie wybierają zawody, w których biorą udział. Wszystko ma bowiem wpływ na to, jakie miejsce zajmuje się w zestawieniu, które w świecie tenisa ma wielkie znaczenie. Zawodniczki zdobywają punkty, które są zależne od tego, w jakim turnieju biorą udział i jak daleko uda się w nim zajść. Przykładowo, zawody Wielkiego Szlema (Australian Open, French Open, Wimbledon i US Open) dają najwięcej punktów. Tenisistka, która wygrała taki turniej, może liczyć na 2000 punktów. Finalistka 1300, półfinalistka 780, ćwierćfinalistka 430 i dalej - 240, 130, 70, 10. W przypadku zwycięstw w innych turniejach wygląda to następująco:
WTA Tour Championship - 250 pkt za każdy wygrany mecz, plus 750 za wygrany finał
WTA 1000 - w zależności od odsłony, od 900 do 1000 pkt
WTA Elite Trophy - 120 pkt za każdy wygrany mecz, plus 460 za wygrany finał
WTA 500 - 500 pkt
WTA 250 - 250 pkt
WTA 125 - 160 pkt
ITF - w zależności od odsłony, od 12 do 150 pkt
Ranking WTA jest aktualizowany co tydzień i co tydzień sumują się punkty, jakie zdobywają zawodniczki. Pod uwagę bierze się rezultaty z minionych 52 tygodni, ale nie więcej niż 18 turniejów singlowych oraz 12 w deblu. Liczone są tylko te najlepsze wyniki (tzn. jeśli było więcej zawodów, te gorsze nie zaniżają wyników). Warto wspomnieć, że Wielki Szlem oraz obowiązkowe turnieje WTA 1000 i WTA Finals nie podlegają tym restrykcjom, tzn. ich wyniki zawsze muszą być liczone do rankingu.
Gdy dwie tenisistki mają taką samą liczbę punktów, o miejscu w zestawieniu decydują wyniki wielkoszlemowe. W przypadku deblistek, mogą one zostać sklasyfikowane na tej samej lokacie, ale tylko wtedy, gdy zaliczyły 12 wspólnych występów. Hierarchia turniejów tenisowych prezentuje się następująco: WTA Finals, WTA Elite Trophy, Wielki Szlem, 10 turniejów WTA 1000, 16 turniejów WTA 500, 24 turnieje WTA 250, turnieje kategorii 125.
Artykuł sponsorowany
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie