
Mieszkańcy Modlina Twierdzy od dawna zgłaszają zapotrzebowanie na budowę dyskontu w ich dzielnicy. Przez kilka ostatnich miesięcy pojawiały się sygnały dotyczące rozpoczęcia budowy Lidla, jednak utknęły one na etapie uzyskania pozwolenia na wycinkę drzew w celu stworzenia wjazdu na parking. To opóźnienie nie zniechęciło inwestora. Obecnie wszystko wskazuje na to, że prace ruszą najprawdopodobniej na początku przyszłego roku.
O budowie Lidla na terenie boiska przy ulicy Bema mówi się od kilku lat, kiedy to miasto zbyło nieruchomość na rzecz firmy Rutkowski Development. Firma deweloperska specjalizuje się zarówno w budowie mieszkań, jak i tego typu dyskontów na terenie całej Polski. – Na spotkaniach z mieszkańcami dochodziły głosy, że mieszkańcy Modlina Twierdzy mają mało konkurencyjny rynek. W przetargu na zakup działki zgłosiła się firma, która buduje sklepy w wielu lokalizacjach w Polsce. Sprzedaliśmy grunt, pół działki jest przeznaczone na budowę Lidla i parkingu, a połowa zostaje i sugerowaliśmy, żeby deweloper zainteresował się budową mieszkań – powiedział w rozmowie z Kurierem Nowodworskim burmistrz Jacek Kowalski.
Budowa Lidla miała się rozpocząć jeszcze w tym roku, żeby mieszkańcy mieli możliwość zrobienia zakupów na święta Bożego Narodzenia. Niestety inwestycję opóźnił fakt, że teren jest objęty opieką konserwatorską. – W czerwcu br., konserwator zabytków nie wyraził zgody na wycięcie drzew przy ulicy Chrzanowskiego. W związku z tym właściciel działki złożył do Starostwa Powiatowego w Nowym Dworze Mazowieckim wniosek o korektę otrzymanego na początku roku pozwolenia na budowę. Poprawka dotyczyła zmiany usytuowania zjazdu z ulicy Chrzanowskiego na parking w taki sposób, aby nie kolidował z drzewami – poinformował naszą redakcję były radny Andrzej Świder. Wjazd będzie robiony w innym miejscu i wszystko wskazuje na to, że jest to ostatni etap związany z gromadzeniem zezwoleń, a dokumentacja wkrótce trafi na biurko przedstawicieli Lidla.
Jak przekazał Andrzej Świder, niemiecka sieć handlowa Lidl nadal jest zainteresowana ulokowaniem sklepu w Modlinie Twierdzy. W kuluarach mówiło się, że sklep nie powstanie, bo miejscowość nie spełnia odpowiednich kryteriów związanych z liczbą mieszkańców. Zgodnie z komunikatem rzecznika prasowego Lidla, inwestują oni w miejscowościach powyżej 8 tys. mieszkańców, a Nowy Dwór Mazowiecki ten warunek spełnia. Komunikaty przekazywane lokalnym mediom mogą być formą standardowego przekazu. Rzeczywistość jest jednak zgoła inna, ponieważ sklepy tej sieci powstają w mniejszych miejscowościach, jak na przykład w Serocku w powiecie legionowskim, gdzie jest 4,5 tysiąca mieszkańców – tyle co w Modlinie Twierdzy.
Mieszkańcy Modlina Twierdzy chcieliby, aby Lidl powstał w ich okolicy ze względu na atrakcyjność towarów i wygodę zakupów. Najbliższy sklep dyskontowy znajduje się w galerii HIT, oddalonej o około 5 km, co sprawia, że mieszkańcy muszą dojeżdżać na zakupy. Inne lokalne sklepy, takie jak Delikatesy Centrum, nie oferują takiego bogactwa asortymentu, a ceny są wyższe w porównaniu do sklepów dyskontowych.
Andrzej Świder poinformował również o powstaniu inicjatywy zbierania podpisów pod petycją w sprawie budowy Lidla. – Zbieranie podpisów w tej sprawie i załatwianie już załatwionych spraw, jest bezcelowe. Zadawanie ludziom retorycznych pytań czy są za budową tego sklepu jest śmieszne. Przecież wiadomo, że większość z nas chce sklepu wielkopowierzchniowego w Twierdzy. Niektórzy jak widać w "Chocholim Tańcu” walczą już o swoją pozycję i nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie dyskredytowali przy tym działań innych – napisał na swoim profilu społecznościowym były radny.
Zgodnie z informacjami byłego radnego, cała dokumentacja zostanie przekazana sieci Lidl do końca roku, a budowa sklepu będzie mogła rozpocząć się na początku przyszłego roku.
fot. arch. GP