
W 2018 roku Nowodworski Ośrodek Sportu i Rekreacji (NOSiR) zamówił kontener, który do dziś pozostaje niewiadomą. Przez kilka miesięcy badaliśmy tę sprawę, wysyłając zapytania do NOSiR i Urzędu Miasta w Nowym Dworze Mazowieckim. Próbowaliśmy ustalić losy tej wartej 100 tys. złotych inwestycji. Uzyskaliśmy dostęp do dokumentów, które ujawniamy poniżej.
W 2018 roku Nowodworski Ośrodek Sportu i Rekreacji (NOSiR) zamówił kontener, którego do dzisiaj nikt nie widział a miasto zapłaciło za niego 100 tys. złotych. Sprawa w kuluarach nowodworskiej władzy znana była od dłuższego czasu. Nikt jednak nie przedstawił na razie opinii publicznej szczegółowych faktów dotyczących tego zakupu. Od kilku miesięcy pracowaliśmy nad tą sprawą starając się ustalić co w ogóle się stało. Jak to się stało, że nikt nie jest w stanie nam teraz odpowiedzieć dlaczego zapłacono za kontener, którego nikt nie widział, albo nie jest stanie wskazać jego lokalizacji. Wysłaliśmy pytania do nowodworskich instytucji. Z odpowiedzi wyłania się obraz administracyjnego chaosu, braku odpowiedzialnej dokumentacji oraz niewyjaśnionych okoliczności zaginionego zakupu. O co dokładnie chodzi? Co wydarzyło się w 2018 roku? Zacznijmy od początku.
Na wstępie zapytaliśmy, czy zakup kontenera przez Nowodworski Ośrodek Sportu i Rekreacji był działaniem zaplanowanym z wyprzedzeniem, czy może decyzją podjętą nagle - w odpowiedzi na bieżące potrzeby. Jak poinformowano redakcję Kuriera Nowodworskiego, w roku 2017 planowano rozbudowę stanicy kajakowej, co znajduje potwierdzenie w dokumencie „Wydatki budżetowe na rok 2018 – część opisowa planu”. Dokument ten zawiera zapisy wskazujące, że NOSiR miał w planach inwestycje związane z infrastrukturą rekreacyjną w tym obszarze. W tamtym czasie funkcję Dyrektora NOSiR pełnił Krzysztof Kapusta. Natomiast, zastępcą Dyrektora Kapusty był Dariusz Wąsiewski i to jego podpisy zobaczymy na poniższych dokumentach.
Mimo to, nie uzyskaliśmy jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy zakup kontenera był bezpośrednio związany z rozbudową stanicy kajakowej, czy też stanowił jedynie element szerszego planu zagospodarowania przestrzeni sportowo-rekreacyjnej.
Kontener został zamówiony w grudniu 2018 roku w trybie zapytania ofertowego (postępowanie o wartości poniżej 30 000 euro), pod numerem 22/K/2018, zatytułowanym „Dostawa kontenerów”. Nie zastosowano przetargu publicznego ani konkursu ofert - decyzja została podjęta w uproszczonej procedurze. Na podstawie zapytania ofertowego, które zostało rozesłane do kilku firm, wybrano wykonawcę, który zaoferował najkorzystniejszą cenę. Postępowanie o udzielenie zamówienia rozpoczęło się 14 grudnia 2018 roku, kiedy to wykonawcy zostali zaproszeni do składania ofert. Ogłoszenie zostało przesłane faksem, e-mailem, pocztą, a także zamieszczono je na stronie internetowej NOSiR-u. Termin składania ofert upłynął 27 grudnia 2018 roku, do godziny 11:00.
W ramach postępowania wpłynęły trzy oferty od następujących firm:
Jak się okazało, zwycięzcą przetargu została firma Revicon - kontenery REVICON Sp. z o.o., która zaoferowała najniższą, najkorzystniejszą cenę spośród wszystkich złożonych ofert. Wybór tej firmy był uzasadniony jej konkurencyjnością cenową, a także spełnieniem wymagań postawionych przez NOSiR w zapytaniu ofertowym. Zgodnie z dokumentacją, Revicon Sp. z o.o. z Płocka zobowiązała się dostarczyć kontenery, oferując najbardziej korzystną cenę. Decyzja o wyborze tej firmy zapadła na podstawie analizy ofert. Po dokonaniu wyboru dostawcy, kontener miał zostać dostarczony na teren Nowodworskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Poniżej przedstawiamy dokumentację przedstawiającą rozpoczęcie postępowania o udzielenie zamówienia w trybie zapytania ofertowego.
Faktura za kontener została wystawiona 31 grudnia 2018 r., a płatność została zrealizowana na jej podstawie. W odpowiedzi przekazano nam kopię dokumentów księgowych, w tym faktury VAT nr 3/MGW/12/2018 oraz polecenia przelewu. Wskazuje to jednoznacznie, że środki publiczne zostały wydatkowane na dostawę, która - jak się później okazało - nie została udokumentowana żadnym protokołem odbioru.
To właśnie brak dokumentu potwierdzającego fizyczne przyjęcie kontenera stanowi jeden z kluczowych elementów całej sprawy. Jak zaznacza Urząd, NOSiR nie posiada dokumentu potwierdzającego odbiór kontenera, a obowiązki dyrektora od 1 stycznia 2019 roku pełnił już wcześniej wspomniany Dariusz Wąsiewski.
Poniżej faktura za kontener
Zagadkowy brak kontenera wyszedł na jaw dopiero po zmianach kadrowych w Nowodworskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Jak wynika z oficjalnej odpowiedzi, ustalenie dokładnej daty, kiedy zauważono jego nieobecność, jest dziś niemożliwe. Dlaczego? Część osób, które pracowały w ośrodku w tamtym czasie, już dawno zakończyła współpracę z NOSiR-em. Wiadomo jednak, że to Paweł Hejna, pełniący wówczas funkcję Kierownika Utrzymania Obiektów, zasygnalizował problem. Zgłoszenie trafiło do Pani Mecenas Małgorzaty Pisanko - co, jak się później okazało, było początkiem sprawy sądowej.
W odpowiedzi przekazano, że obecnie sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Płocku, gdzie toczy się postępowanie wyjaśniające. -W Sądzie Rejonowym w Płocku toczy się sprawa z wniosku: Miasto N. D. M. - N. O.S. i R. przeciwko R. Sp. z o.o. z siedzibą w P.(sygn. akt I Nc 2558/24). Sprawa wpłynęła 19.12.2024 r. i aktualnie znajduje się na etapie podjęcia decyzji przez Referendarza w przedmiocie wydania nakazu zapłaty. Niniejsza sprawa ma charakter cywilny. - poinformowała redakcję Kuriera Nowodworskiego Sędzia Iwona Wisniewska-Bartoszewska Rzecznik Prasowy Sądu Okręgowego w Płocku.
Do sprawy będziemy wracać.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie