
We wtorek (1 kwietnia) późnym wieczorem na trasie S7 w Zakroczymiu doszło do kolizji. 42-letni kierowca hyundaia z Wołomina, nie dostosowując prędkości do warunków ruchu, uderzył w tył peugeota prowadzonego przez 25-latka, również z Wołomina. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, a sprawca kolizji został ukarany mandatem.
We wtorkowy wieczór (1 kwietnia) na trasie S7 w Zakroczymiu doszło do kolizji drogowej. Zdarzenie miało miejsce około godziny 22:40 na wysokości 320. kilometra w kierunku Płońska. Choć sytuacja wyglądała groźnie, na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Jak ustalili funkcjonariusze policji, przyczyną kolizji było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu. Sprawcą zdarzenia okazał się 42-letni kierowca hyundaia, mieszkaniec Wołomina, który nie zachował należytej ostrożności i najechał na tył poprzedzającego go peugeota. Peugeotem kierował 25-letni mężczyzna, również pochodzący z Wołomina.
Policjanci, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia, przeprowadzili czynności, po czym zdecydowali o nałożeniu mandatu na kierowcę hyundaia. Nie odnotowano żadnych osób poszkodowanych ani rannych, a uszkodzenia pojazdów nie były na tyle poważne, by wymagały ich odholowania.
Służby przypominają o konieczności zachowania szczególnej ostrożności na drodze, zwłaszcza przy zmiennych warunkach pogodowych i ograniczonej widoczności. Policja apeluje do kierowców o dostosowanie prędkości do panujących warunków oraz o zachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie