
Dzisiaj, 19 września chwilę po północy w Henrysinie (gmina Zakroczym) na modernizowanym odcinku trasy S7 doszło do zderzenia pojazdu ciężarowego z łosiem. W wyniku tego zdarzenia auto ciężarowe uszkodziło część betonowych barierek oddzielających pasy jezdni oraz doszło do wycieku płynów eksploatacyjnych z pojazdu. Kierowca nie doznał obrażeń i nie wymagał hospitalizacji. Łoś nie przeżył zderzenia i padł w pobliżu.
Informację o zdarzeniu drogowym z udziałem dzikiego zwierzęcia służby ratownicze odebrały chwilę po północy. - Na miejsce zadysponowano zastęp straży pożarnej z OSP Zakroczym, policję i pracowników służby drogowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - poinformował Kurier Nowodworski kapitan Paweł Plagowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w Henrysinie na modernizowanej trasie S7 (325 km) na pasie w kierunku Warszawy kierowca samochodu ciężarowego marki Mercedes zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W wyniku kolizji kierowca uderzył następnie w betonowe bariery, a z auta wyciekły płyny eksploatacyjne. Strażacy i policjanci zabezpieczyli miejsce kolizji, a jeden pas jezdni trasy S7 w kierunku Warszawy był zablokowany. 62-letni kierowca nie odniósł obrażeń i nie wymagał hospitalizacji. Jak poinformowała Kurier Nowodworski komisarz Joanna Wielocha, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim kierowca pojazdu ciężarowego był trzeźwy. Jak dodają służby ratownicze łoś, którzy zderzył się pojazdem ciężarowym nie przeżył kolizji i padł w pobliżu na jezdni.
Strażacy razem z pracownikami służby drogowej GDDKiA przy pomocy pasów ściągnęli na pobocze truchło łosią, a następnie uprzątnęli z jezdni rozlane płyny eksploatacyjne. Uszkodzony pojazd ciężarowy został zabrany z miejsca zdarzenia przez holownik pomocy drogowej. Służby ratownicze zakończyły swoje działania i przywróciły normalny ruch drogowy na trasie S7 w Henrysinie chwilę po godz. 4.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie