
Podczas ostatniej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Nowy Dwór Mazowiecki doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy Radnym Sławomirem Kalińskim, radnymi WND i deweloperem, którego projekt był przedmiotem dyskutowanej uchwały. Pojawiły się zarzuty o układzie, żądania skierowania sprawy do odpowiednich organów a na końcu precyzyjny komunikat o żółto-zielonym świetle do zmian.
Podczas ostatniej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Nowy Dwór Mazowiecki doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy Radnym Sławomirem Kalińskim, radnymi WND i deweloperem, którego projekt był przedmiotem dyskutowanej uchwały.
W trakcie dyskusji nad projektem uchwały Radny Sławomir Kaliński wyraził swoją dezaprobatę dla planów dewelopera. W swoim wystąpieniu odniósł się również do poprzednich władz miasta, twierdząc, że zmiany w radzie i wybór nowego burmistrza były odpowiedzią na „układ”, który jego zdaniem funkcjonował w poprzedniej kadencji. – Nie ośmiometrowy budynek, nie bez infrastruktury. Szanujmy mieszkańców. Ludzie wybrali nas, bo chcieli zmian – mówił Kaliński, zaznaczając, że mieszkańcy wyrazili sprzeciw wobec polityki poprzedniego burmistrza. - Nie po to były nowe wybory i stary układ przegrał te wybory, bo ludzie chcieli zmian, także szanujmy ludzi i społeczeństwo, którzy oddali na nas głos. - zakończył Kaliński.
Wypowiedź radnego Kalińskiego wywołała natychmiastową reakcję. Radny Tomasz Reginis dopytywał o szczegóły zarzutów: – Chciałbym kolegę Sławka spytać, jaki układ? Bo nie za bardzo wiem, a poczułem się obrażony”.
Do dyskusji włączył się również przedstawiciel dewelopera, pytając, czy zarzuty o układ dotyczą także jego firmy. Radny Kaliński, próbując wyjaśnić swoje słowa, przyznał, że mógł się „zagalopować”, ale podkreślił, że jego intencją było jedynie wskazanie na niezadowolenie mieszkańców z poprzednich władz.
„ Jestem człowiekiem, który mówi wprost… może się zagalopowałem. Chodzi o to, że mieszkańcy mieli dość byłego burmistrza i układu w Radzie Miejskiej. Mieszkańcy Nowego Dworu dali jasne i wyraźny sygnał i w tej chwili jest zmiana burmistrza i zmiana siły w Radzie, także nie ma już większości, że tak powiem radni z WND i to się zmieniło i o to tylko mi chodziło. Mieszkańcy dali jasny sygnał, że chcą zmian.” - tłumaczy Kaliński
Radna Grażyna Brzozowska, reprezentująca ugrupowanie WND, uznała wypowiedź Kalińskiego za obraźliwą: – Czuję się bardzo dotknięta. Nigdy nie miałam żadnego układu z burmistrzem Kowalskim ani z innymi osobami. Wypraszam sobie takie insynuacje, bo obrażają mnie i innych członków WND. – komentowała.
Brzozowska przypomniała, że od pięciu kadencji jest wybierana przez mieszkańców i w swojej ocenie nigdy nie nadużyła ich zaufania. Podobne zdanie wyraził radny Tomasz Reginis, który zarzucił Kalińskiemu szerzenie hejtu. - Nie słyszałem, żeby Pan Burmistrz Kowalski miał jakiekolwiek układy. Jakie Pan ma informacje, to ja nie wiem. Jeżeli Pan miał takie informacje, trzeba było je zgłosić do odpowiednich organów. Ja nigdy nie nadużyłam żadnego prawa i wypraszam sobie takie insynuacje! - broniła poprzedniej większości w Radzie Miasta radna Brzozowska.
W trakcie burzliwej wymiany zdań padły również wezwania do podjęcia konkretnych kroków w sprawie rzekomych „układów”. Radny Reginis oraz przewodniczący rady, Marcin Ozdarski, apelowali o zachowanie wzajemnego szacunku i zakończenie personalnych „wycieczek”. - Jeżeli są jakiekolwiek zarzuty, proszę zgłosić je do odpowiednich służb. – powiedział Reginis. - To jest hejtowanie, które niestety w dzisiejszych czasach łatwo przychodzi niektórym.” – stwierdził Tomasz Reginis
- Nie chodzi mi o jakieś układy, nie chodzi o układ nie nazwę tego sił politycznych, bo my nie jesteśmy politykami ani żadną opcją polityczną, tylko jesteśmy stowarzyszeniami, które weszły do rady, tylko o to mi chodzi, że w tej chwili radnych z ze Zjednoczonych jest 8 radnych z odnowy, jest trójka i was weszło 10, tylko o to mi chodzi, a byliście z opcji Pana Kowalskiego. – odpowiedział radnemu Reginisowi Sławomir Kaliński.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.