
W czwartek (28 listopada) po godz. 12 w Zakroczymiu doszło do groźnie wyglądającej kolizji na remontowanym odcinku Trasy S7. Kierowca samochodu osobowego zjechał z jezdni do rowu. Na miejscu interweniowały służby ratownicze. 40-letni kierowca został przetransportowany do szpitala.
Informację o zdarzeniu drogowym z udziałem auta osobowego na terenie Zakroczymia służby ratownicze odebrały o godz. 12:35. - Na miejsce zadysponowano łącznie dwa zastępy straży pożarnej z JRG Nowy Dwór Mazowiecki, OSP Zakroczym, zespół ratownictwa medycznego i Policję. - poinformował Kurier Nowodworski kapitan Paweł Plagowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że na trasie S7 (325 kilometr) na pasie w kierunku Gdańska kierowca samochodu osobowego Volkswagen ID 7 zjechał z jezdni do przydrożnego rowu. Autem podróżował tylko 40-letni kierowca, który o własnych siłach opuścił uszkodzony pojazd.
Strażacy i policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a kierowcą zajął się zespół ratownictwa medycznego. Po opatrzeniu przez ratowników medycznych, 40-latek został przetransportowany do szpitala na dokładne badania. Służby ratownicze uprzątnęły miejsce zdarzenia i zakończyły swoje działania na trasie S7 o godz. 13:40. Do tego czasu jeden pas trasy S7 w kierunku Gdańska był zablokowany.
fot. KP PSP w Nowym Dworze Mazowieckim/ OSP Zakroczym
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie